Škrtel podpisze nowy kontrakt
Martin Škrtel w przyszłym tygodniu złoży podpis na nowym, trzyletnim kontrakcie z Liverpoolem. Obrońca ustalił wcześniej szczegóły umowy, a do zakończenia wszelkich formalności dojdzie, kiedy Słowak pojawi się w Melwood.
Škrtelowi został tylko rok do końca obecnej umowy. Kilka miesięcy temu zawodnik powiedział, że składana przez Liverpool dla niego propozycja jest „nie do zaakceptowania”.
Po żmudnym procesie negocjacji strony osiągnęły konsensus i Škrtel związał swą dalszą piłkarską karierę z the Reds.
Daniel Sturridge, Philippe Coutinho, Jordan Henderson, Jordon Ibe i Jon Flanagan to zawodnicy, którzy na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy podpisali kontrakty na Anfield.
Kolejnym zawodnikiem w kolejce do podpisania nowej umowy będzie Joe Allen, który ma kontrakt ważny jeszcze przez dwa lata. Rozmowy trwają i są coraz bliżej udanego zakończenia.
Komentarze (28)
PS: A myślałem, że hejtusy po ciekawych transferach pochowaly się w swoich jaskiniach.
Ta obrona funkcjonowała dobrze, bo Skrtel miał ograniczone pole do popełniania błędów, a Sakho z Canem potrafili dobrze asekurować i czytać grę, Lucas dawał radę na DMFie, Lazar bdb zabezpieczał prawą stronę, a Moreno ogarniał z lewej.
Tylko, że to wszystko działało do czasu.
Skrtel ostatni naprawdę dobry sezon miał 2008/09.
Jest wielu lepszych od Skrtela, których można kupić.
Nawet taki Alderweireld, choć to nie do końca to czego nam potrzeba.
Liverpool nie ma szczęścia do stoperów.
Walnij sie w czoło. Kontrakt podpisał nasz jedyny, ratujący na dupe obrońca. Co byłoby bez niego? Lovren? Toure?
Kochanego Aggera pozbyli się gorzej jak psa. Chcesz sie pozbyć Skrtela? Kto będzie "ostoją" defensywy?
Kupią super gwiazdora za 20 baniek który będzie grał piach i nie wypali w większym klubie?
zobacz w jakim miejscu znajduje się teraz Lfc, na pewno nie w takim żeby wyrzucać swoich podstawowych grajków a kupować przepłaconych leszczy.
No tak dupę ratował, że był w top 10 najbardziej popełniających błędów zawodników w lidze. W tym rankingu było tylko dwóch obrońców Lovren i Skrtel kolejno 7 i 6 błędów. No super wynik...
Jakie to typowe, patrzysz na statystyki.
W każdym meczu jakim grał wybijał, czyścił jak najwięcej.
Wiadomo, przytrafiały się błędy. Idąc Twoim tropem gość uchronił nas przed 5 groźnymi 100% sytuacjami ale popełnił 1, 2 błędy. Inny obrońca nie popełniłby wyraźnego błędu ale nie wyczyściłby, nie odbił tyle piłek w meczu. Ten drugi będzie miał lepsze statystyki, ale ten pierwszy dał węcej drużynie. I takim zawodnikiem jest Skrtel, powoli można go nazywać małą legendą klubu.
Jakie to typowe, patrzysz na statystyki.
W każdym meczu jakim grał wybijał, czyścił jak najwięcej.
Wiadomo, przytrafiały się błędy. Idąc Twoim tropem gość uchronił nas przed 5 groźnymi 100% sytuacjami ale popełnił 1, 2 błędy. Inny obrońca nie popełniłby wyraźnego błędu ale nie wyczyściłby, nie odbił tyle piłek w meczu. Ten drugi będzie miał lepsze statystyki, ale ten pierwszy dał węcej drużynie. I takim zawodnikiem jest Skrtel, powoli można go nazywać małą legendą klubu.
Z resztą to jego "ratowanie" często bierze się z wcześniejszego złego ustawienia i podjęcia nieodpowiedniej decyzji.