Allan de Souza kolejnym celem
Liverpool podejmuje próbę tym razem wzmocnienia klubowej Akademii, inwestując w młodzież. Na celowniku Brendana Rodgersa znalazł się utalentowany brazylijski pomocnik Allan Rodrigues de Souza z Internacionalu. Tymczasem na wypożyczenie odejdzie Luis Alberto.
Cena za Brazylijczyka oscyluje w granicach 500 000 funtów.
18-latek zaimponował trenerom Liverpoolu podczas Frenz International Cup, który rozegrano w Indonezji i Kuala Lumpur na początku roku. Tam swoje mecze rozgrywały zarówno młodziezowe drużyny z Liverpoolu jak i Porto Alegre.
Allan będzie kosztował pół miliona funtów, a jego pozyskanie pokazuje chęć wzmocnienia młodzieżowych szczebli drużyny z Anfield. Wcześniej drużynę zasilił Bobby Adekanye – holenderski skrzydłowy, którego transfer do Barcelony z Ajaxu w 2011 roku nie został zaakceptowany przez FIFA. W środę potwierdzono także tranfer 17-letniej perełki ze Stanów Zjednoczonych – Brooksa Lennona. Amerykanin w poprzednim sezonie na szczeblu młodzieżowym MLS zdobył 31 bramek dla Realu Salt Lake.
Tymczasem wyjaśnia się przyszłość Luisa Alberto w klubie, przynajmniej na najbliższy sezon. Hiszpan, który dołączył do Liverpoolu w 2013 roku za 6,8 mln funtów najprawdopodobniej po raz kolejny opuści Premier League i zostanie wypożyczony do La Liga. Jego usługami poważnie zainteresowane jest Deportivo La Coruña. Alberto poprzedni sezon spędził w Máladze, ale nie zaimponował Brendanowi Rodgersowi i następny sezon spędzi po raz kolejny poza Wyspami.
Andy Hunter, Paul Joyce
Komentarze (12)
Z resztą na Sterlingu Liverpool wyszedł/wyjdzie źle?
Ciekawe z której strony.
Na Sterlingu klub zarobi pieniądze.Co nam fanom po tym?
Dzięki Gerrardowi,Fowleowi itd.przeżyliśmy niezapomniane emocje i o to w tym chodzi.
Ty widzę wolał byś,żeby klub promował graczy,sprzedawał,a właściciele zarabiali kasę...a trofea można zawsze pooglądać w klubowym muzeum,z czasów kiedy klub nie prowadził polityki nastawionej na zyski.
Dalej pisać mi sie nie chce.
Owen.
Choćby to, ze za pozyskane pieniadze mozna sprowadzać jakościowych piłkarzy, jak Firmino czy Clyne.
KaczoreQ-ja był wolał,żeby młody świetnie rozwijający się gracz,który jest w klubie prawie od dziecka,został z nami i z nami osiągał sukcesy. Niestety Sterling ma siano w głowie i to nie możliwe.
W zeszłym roku odszedł Suarez za furę kasy...aleśmy się z tych pieniędzy i ich wydania nacieszyli.
Porównuje Owena do Fowlera, czy Gerrarda. To, że zawodnik pochodzi z akademii nie znaczy, że nie odejdzie gdy stanie się "zbyt duży na Liverpool".