Hendo zachwycony nową rolą
Nowy kapitan Liverpoolu Jordan Henderson cieszy się na myśl o prowadzeniu młodych zawodników the Reds. Były gracz Sunderlandu przejął schedę po Stevenie Gerradzie, który przeniósł się do LA Galaxy.
Anglik zdążył już wyprowadzić drużynę Rodgersa na boisko w spotkaniach z True Thai All Stars, Brisbane Roar oraz Adelaide United.
24-latek udzielił wywiadu, w którym z pasją opowiada o swoich nowych obowiązkach oraz wpływie Stevena Gerrarda.
Na pytanie czy nowa rola sprawiła, że przedsezonowe przygotowania wyglądają inaczej odpowiedział – Może trochę. Oczywiście na moich barkach ciąży teraz większa odpowiedzialność w związku z czym staram się pomagać wszystkim zawodnikom zarówno na boisku jak i poza nim.
– Uważam, że to moja praca. Pomagam nowym piłkarzom czuć się jak u siebie i szybciej zaaklimatyzować w nowym otoczeniu.
– Robiłem to już wcześniej i nie zamierzam tego zmieniać. Staram się również dać dobry występ na boisku.
– Nie chodzi o to, że muszę to robić... ja to po prostu lubię. Niezależnie czy chodzi o młodych graczy, czy bardziej doświadczonych chcę sprawić, aby dobrze się u nas czuli.
– Na boisku, w szatni jak i na treningach dbam o dobrą atmosferę.
Jordan zdążył się przygotować do przejęcia opaski kapitańskiej podczas kontuzji oraz innych absencji Gerrarda.
Sam zainteresowany mówi, że dobrze nastraja go to przed najbliższym sezonem, a udzielone przez Stevena rady na pewno okażą się pomocne. Nalega jednak, że nie ma zamiaru kopiować styl byłego kolegi z zespołu.
– Nie powiem, że jest to dla mnie coś normalnego ponieważ nie przywykłem do takiej roli w dużym klubie ale starałem się jak najwięcej czerpać od Stevena.
– Podczas jego nieobecności miałem okazję, aby zdobyć cenne doświadczenie.
– Myślę, że okaże się to bardzo pomocne nawet w krótkim okresie. Daje z siebie sto procent zarówno na murawie jak i poza nią i staram się być przykładem dla innych.
– Wciąż jestem młodym zawodnikiem i chcę pełnić tą funkcje na swój sposób. Nie chcę kopiować zachowań Stevena oraz żadnego innego kapitana, zrobię to po swojemu.
– Mam własną wizję prowadzenia drużyny w związku z czym chciałbym wykreować swój styl.
– Jest kilka rzeczy, które mam zamiar wypróbować i mam nadzieję, że z czasem będę czuł się w tej roli coraz lepiej. Być może dokonam pewnych zmian.
– Moim głównym celem jest w dalszym ciągu dobra gra i atmosfera w szatni. Będę czuwał, aby wszystko działało tak jak należy i szukał elementów wymagających poprawy.
Reprezentant Anglii podkreśla również, że jego nowa funkcja nie zmieni relacji z pozostałymi.
– Mam nadzieję, iż wszystko zostanie po staremu. Moje relacje z kolegami są bardzo dobre. Wszyscy wiedzą, że mogą się do mnie zwrócić kiedy będą mieli problem.
– Chciałbym, aby dalej tak było. Będę kontynuował to co zacząłem. Jeżeli się nie zmienię, nie sądzę, że zrobią to inni.
Komentarze (0)