Crouch przed dzisiejszym meczem
Peter Crouch przestrzega swoich kolegów z zespołu, by nie oczekiwali powtórki z majowej masakry na Liverpoolu. Były napastnik the Reds zdaje sobie sprawę, że ekipa Brendana Rodgersa przybędzie dziś do Stoke z zamiarem rewanżu na drużynie Garncarzy.
- Cieszymy się, że wreszcie startuje kolejny sezon. Trenujesz, rozgrywasz mecze w okresie przygotowawczym, lecz wszyscy czekają niecierpliwie na pierwszą ligową konfrontację.
- Kiedy gotowy jest terminarz na nowy sezon, zawsze szukam meczu z Liverpoolem, gdyż mam sporo próśb od znajomych w sprawie biletów na te spotkania.
- Lubię grać przeciwko the Reds. Oczywiście w ostatnim sezonie wyszedł nam z nimi znakomity mecz, ale nie spodziewam się powtórki w niedzielnym starciu.
- Podobnie jak Liverpool graliśmy w wielu miejscach w lipcu. Odwiedziliśmy Singapur, graliśmy także we Francji i Niemczech. Jesteśmy dobrze przygotowani i każdy nie może się już doczekać rywalizacji na otwarcie sezonu.
Britannia Stadium uważa się za ciężki teren do zdobycia, dzięki świetnej reputacji tutejszych fanów, którzy potrafią stworzyć fantastyczną atmosferę.
- Grałem tutaj jako zawodnik Liverpoolu i Tottenhamu. Nigdy nie było łatwo! Wzmocniliśmy nasz skład w czasie lata, Liverpool także nie próżnował, dlatego spodziewam się bardzo interesującej potyczki.
- Stoke przez lata słynęło z tzw. angielskiego, topornego stylu, lecz z każdym sezonem coraz bardziej odchodzimy od tej idei. Pod wodzą Hughesa gramy atrakcyjniejszy futbol.
Crouch wspomina także okres, jaki spędził na Anfield.
- Zajęło mi trochę czasu, kiedy po raz pierwszy wpisałem się na listę strzelców, ale potem było już lepiej.
- To wielki klub i jestem przekonany, że z nowymi zawodnikami będą w stanie walczyć o najwyższe cele.
- Trudno nie wracać ciepło wspomnieniami do czasu, jaki spędziłem na Anfield. Każdy, kto miał możliwość gry w Liverpoolu powie, że to wyjątkowe miejsce i może być dumny, że występował w czerwonej koszulce.
- Mieliśmy wspaniały okres, gdy byłem piłkarzem Liverpoolu, mając w swoich szeregach wielu wyśmienitych piłkarzy. To był naprawdę świetny czas dla klubu - podsumował.
Komentarze (1)