Rodgers chwali debiutantów
Boss the Reds wyraził wielkie zadowolenie i satysfakcję z debiutu pięciu letnich nabytków, którzy w poniedziałek pierwszy raz zaprezentowali swoje umiejętności przed publicznością na Anfield.
Liverpool odniósł drugie zwycięstwo w nowej kampanii ligowej pokonując na własnym stadionie Bournemouth po golu Christiana Benteke.
Belg był niewątpliwie jednym z bohaterów spotkaniu co nie umknęło uwadze Rodgersa. Boss docenił również postawę pozostałych debiutantów.
- Wszyscy spisali się dobrze – mówi menedżer.
- James Milnery był fantastyczny, podobnie jak Nathaniel Clyne, który jest dobrym obrońcą potrafiącym włączyć się do ataku. Dla 18-letniego Joe Gomeza każdy mecz jest wielkim krokiem w przód.
- Benteke będzie niepocieszony brakiem strzelenia drugiej bramki ale z przebiegu całego spotkania może być bardzo zadowolony.
- Firmino ciężko pracował po wejściu na plac gry. Zdaje sobie sprawę, że potrzeba czasu, aby dostosować się do wymogów Premier League. Z każdym dniem będzie coraz lepiej.
Rodgers delegował do gry z Bournemouth taką samą jedenastkę jak na spotkanie ze Stoke City. Menedżer wyjaśnił, że nie jest to nagroda dla zawodników, którzy wystąpili na Britannia Stadium.
- Chodziło o dokanie najlepszego wyboru. Kilku chłopaków nie jest jeszcze w optymalnej formie, co jest zrozumiałe ponieważ dołączyli do nas później.
- Musiałem wybrać odpowiednią jedenastkę i zdobyć komplet punktów. Odnosi się to również do piłkarzy, którzy weszli na boisko z ławki rezerwowych. Alberto Moreno dobrze rozumiał się z Joe Gomezem i dał dobrą zmianę.
Komentarze (2)
Dobrze, że Rodgers "zdobył" nam 3 punkty. Ze Stoke też zdobył nam komplet oczek bo nie ściągnął Cou. To jest menadżer!