Škrtel: Możemy wygrać z każdym

Słowacki obrońca twierdzi, że Liverpool może mierzyć się jak równy z równym z każdym zespołem w Premier League, zarówno na wyjeździe jak i na własnym stadionie. The Reds zdobyli punkt po fantastycznym widowisku na the Emeirates, w którym dominowali w pierwszej połowie, lecz w drugiej musieli zmagać się atakami Kanonierów.

Drużyna Brendana Rodgersa odparła je i zdobyła w trzecim meczu siódmy punkt z dziewięciu możliwych.

– To był mecz dwóch różnych połów – powiedział Škrtel.

– W pierwszej połowie byliśmy od nich lepsi. Trafiliśmy w poprzeczkę i słupek, a ich bramkarz wykonał kilka fantastycznych parad.

– Jednak w drugiej połowie lepiej utrzymywali się przy piłce i stworzyli sobie okazje, ale dobrze broniliśmy i cieszę się, że nie zdobyli bramki.

– Sądzę, że obie drużyny mogą się cieszyć ze zdobycia jednego punktu. Chcieliśmy wygrać to spotkanie, ale ostatecznie zachowaliśmy czyste konto i jeśli się nie wygrywa, ważne by nie przegrać.

– Zawsze trudno grać na takich stadionach, ale przyjechaliśmy tu z pewnością siebie nabytą po dwóch zwycięstwach. Chcieliśmy kontynuować tę serię i możemy być zadowoleni z tego występu

– Pokazaliśmy, że możemy rywalizować z każdym w lidze, niezależnie czy u siebie czy na wyjeździe. Musimy tylko iść naprzód i budować formę.

Zakończenie poprzedniego sezonu było niewłaściwe

Škrtel i Dejan Lovren umocnili się na środku obrony Liverpoolu po tym, jak pomogli zachować trzecie czyste konto z rzędu.

To było zupełnie inne spotkanie w porównaniu do zeszłego sezonu, gdy defensywne braki the Reds zostały obnażone w trakcie klęski 4:1 na The Emirates.

– Dejan pracuje bardzo ciężko i dobrze gra – powiedział Škrtel.

– To nie jest zasługa tylko środkowych obrońców, bronimy dobrze jako drużyna i to jest bardzo ważne. Atakujemy razem i bronimy razem.

– Zakończenie zeszłego sezonu nie było właściwe, zwłaszcza to co się stało w dwóch ostatnich meczach.

– Przed tym sezonem rozmawialiśmy między sobą i stwierdziliśmy, że musimy zacząć lepiej – dodał.

– To nam się udało, zdobyliśmy siedem punktów z dziewięciu możliwych, ale to już przeszłość.

– Musimy zacząć przygotowywać się do sobotniego meczu z West Hamem u siebie.

– To nie będzie łatwe spotkanie, ale jesteśmy pewni siebie. Chcemy wejść w przerwę reprezentacyjną na dobrej pozycji – zakończył Škrtel.