SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1362

Rossiter wdzięczny Rodgersowi


18-letni Jordan Rossiter otrzymał wczoraj szansę debiutu w Premier League. Rzucony na głęboką wodę pomocnik wszedł z ławki na ostatni kwadrans starcia z Arsenalem i, jak zapewnia, chce na dłużej zadomowić się w pierwszej drużynie.

Dla Rossitera mecz z Arsenalem był drugim w dorosłej drużynie the Reds. Niecały rok temu zaliczył debiut w spotkaniu Pucharu Ligi na Anfield z Middlesbrough, w którym w dodatku strzelił bramkę, stając się drugim najmłodszym strzelcem w historii klubu.

Kontuzja Jordana Hendersona sprawiła, że Rodgers zdecydował się powołać młodziana do kadry zespołu na mecz z Kanonierami.

– To było fantastyczne doświadczenie – przyznał rozentuzjazmowany Rossiter.

– Zaliczyłem debiut w Premier League przed 60-tysięczną widownią na Emirates, jestem zachwycony i wciąż nie mogę w to uwierzyć. Nie spodziewałem się tego.

– W niedzielę dowiedziałem się, że znalazłem się w kadrze, a potem, mniej więcej trzy godziny przed meczem, na spotkaniu zespołu zostałem poinformowany, że zajmę miejsce na ławce.

– Na pół godziny przed końcem spotkania menedżer powiedział mi, że być może wejdę na boisko i kazał iść na rozgrzewkę.

– Byłem podenerwowany, ale jednocześnie podekscytowany. Starałem się skoncentrować tylko na jak najlepszej grze dla zespołu. Udało nam się ostatecznie wywalczyć ważny punkt.

Z powodu kontuzji kolana Rossiter nie mógł zaliczyć drugiej części ubiegłego sezonu do udanych. Teraz jednak wychowanek Akademii Liverpoolu, do której dołączył w wieku 6 lat, jest zdeterminowany, aby wywalczyć sobie pozycję w zespole Rodgersa.

– Wiedziałem, że muszę uzbroić się w cierpliwość. To jest Liverpool, tu na każdej pozycji toczy się walka między wspaniałymi piłkarzami.

– Wszyscy jednak wiemy, że jeśli ktoś prezentuje odpowiedni poziom, dostanie od Brendana szansę, gdyż on wierzy w młodych. Od początku swojego pobytu w klubie w ten sposób wobec nich postępuje i dzięki temu piłkarze tacy jak ja mogą być pełni nadziei.

– Przede mną wciąż wiele do nauki. Muszę dalej ciężko trenować i doskonalić swoją grę. Mam nadzieję, że ponownie dostanę szansę.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (14)

Kenji 25.08.2015 12:31 #
Rossiter to taki Gerrard, tylko bez jego umiejętności, charakteru przywódcy, strzałów z dystansu, dokładnych kilkudziesięciometrowych podań, wzrostu i włosów. Wróżę wielką przyszłość.
Lyzwa7 25.08.2015 12:32 #
Odważna decyzja Brendiego. Oby takich więcej.
liverpool93 25.08.2015 12:41 #
Kenji@ Oceniasz umiejętności 18 latka po 30 minutach gry przeciwko Arsenalowi?
Kijoraptor 25.08.2015 13:12 #
Wydaje mi się, że jego debiut powinien nastąpić w innym meczu, a nie tak ważnym jak z Arsenalem. Widać było, że jest sparaliżowany i trochę w ciemno biega po boisku. Nie oceniam jego gry jako złej, ale ma chłopak jeszcze dużo czasu na rozwinięcie skrzydeł.
portak 25.08.2015 13:22 #
Nie widziałem takiego meczu Liverpoolu od pól roku. Nareszcie środek pola wyglądał bardzo dobrze. Can, który nie boi się dryblingów, ma ciąg do przodu. Całkowite przeciwieństwo naszego betona Henndersona. Brak tego cieniasa tylko pokazuje jaki potencjał ma Liverpool. W meczu z takim przeciwnikiem widać, ze musza grać zawodnicy kreatywni, których mamy. Brak naszego hamulcowego, czyli Hendo to dobitnie pokazał. Gdyby ten kloc grał gra polegała by na podaniach do tyłu i lanca do przodu. Pierwszy raz od dłuzszego czasu byłem zadowolony z Brendana - jednak wejście kloca Rossitera utwierdziło mnie w przekonaniu że Brendan żyje według zasady jeden beton na boisku musi być. Takich zawodników jak Hendo, Rossiter, Flanagan nie powinno byc w takiej druzynie.
Lyzwa7 25.08.2015 13:35 #
Nie ma to jak nazywać klocem najlepszego środkowego pomocnika w zespole...
portak 25.08.2015 13:49 #
Kolego lfc77 dlaczego obrażasz kibica Liverpoolu. ja tylko uwazam, ze Hendo jest słabym piłkarzem. Chciałbym aby stanowił o sile druzyny ale tak nie jest. Wczorajszy mecz to pokazał, brak Hendo utwierdził mnie w przekonaniu, ze Can powinien byc naszym głównym środkowym.Znakomite spoykanie rozegrał na defensywie Lucas.
Asahi 25.08.2015 15:18 #
Więc jakie masz argumenty na to, że Hendo to słaby piłkarz?
portak 25.08.2015 15:45 #
Do kibica Asachi - odnosnie Hendo - brak kreatywnosci na boisku, podania do tyłu do boku, brak dryblingu, brak balansu, jako kapitan nie spełnia swojej roli - nie potrafi zmobilizować kolegów z drużyny. Zdobyte bramki albo asysty wynikaja z wypracowania przez kogoś innego, przebitki albo farta. Nie potrafi storzyc przewagi, słaby w grze jeden na jeden. Brak uniwersalnosci - nie potrafi grać na skrzydle ani w obronie.
Bozno1892 25.08.2015 15:52 #
o kolego portak ładnie poleciales :D nowy tydzień, mózg Ci sie zresetował, tylko szkoda, że jedynie jedna półkula, ta która w Twoim przypadku nie jest odpowiedzialna za myślenie. No sorry, ale jeśli Ty sądzisz, że Hendo jest słaby to nie jesteś zbyt bystry. Nie widzisz ile on daje pressingiem, nie widzisz jego zajebistych prostopadłych zagrań.. chlopie on od 2-3 lat gra mega solidnie w każdym meczu i każdy to widzi tylko nie Ty. Ciekawe co by było gdyby teraz był taki Hendo w momencie przyjścia do nas.. taki Hendo co mial brak kreatywnosci na boisku, podania do tyłu do boku, brak dryblingu :v bo na SAMYM POCZĄTKU on taki był :)
opiekacz 25.08.2015 16:16 #
@portak

Zalecam dłuższy spacer i nałapanie tlenu bo to co wypisujesz jest durne do granic.
ManiacomLFC 25.08.2015 16:43 #
to wygląda tak jakby portak specjalnie szukał dymu :) najbardziej rozbroiło mnie ocenianie Rossitera jako kloca :P ja jestem zdania, że trzeba wspierać młodych piłkarzy, zwłaszcza tych z naszej akademii. Rossiter wczoraj zrobił na boisku to co miał po prostu zrobić - pressing i walka o każdą piłkę, zaliczył dwa naprawdę fajne odbiory i w ogóle nie pokazał, że ma jakąś tremę. Lucasa też nie było widać przez 70 minut, a dużo zrobił - cóż, taka rola defensywnego pomocnika
stoigniew 25.08.2015 20:58 #
Jakbym widział Gerrarda 17lat temu wchodzącego na boisko. Oby ten młodzian na takiego wyrósł
marqs 25.08.2015 22:58 #
Portak - popieram = Hendo jak dla mnie jest sztucznie kreowany ...dla mnie też drużyna wygladała lepiej podczas jego absencji !

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com