Osób online 1846

Mellor o mentalności zespołu


Zapraszamy do lektury artykułu zwycięzcy Ligi Mistrzów z Liverpoolem, Neila Mellora, w którym ocenia on mentalność w drużynie Liverpoolu na początku sezonu oraz przydatność rozgrywek Ligi Europy dla zespołu Brendana Rodgersa.

W meczu z West Ham kluczową rzeczą dla chłopaków będzie podejście do niego tak samo jak do poprzednich spotkań. Wygrana tuż przed przerwą na mecze reprezentacji będzie czymś wspaniałym i da nam 10 punktów z 12 możliwych. Możliwość bycia w czołówce od samego początku pomaga piłkarzom uwierzyć w siebie i daje im wiele pewności.

Do tej pory graliśmy wysoko pressingiem, zwłaszcza w pierwszej połowie z Arsenalem. Umożliwiło to odbieranie piłki w groźnych sektorach boiska i nie dawało rywalom szans na rozwinięcie skrzydeł. Z West Ham musimy zagrać podobnie. Fakt że brakuje im kilku piłkarzy nic nie znaczy, to nie będzie łatwy mecz i nikt nie ma prawa tak myśleć.

Myślę że na własnym boisku nasi boczni obrońcy mogą grać bardziej ofensywnie. Wyglądamy bardzo dobrze w obronie, ale potrzebujemy lepszej skuteczności w ofensywie, potrzebujemy paru bramek. Myślę że Benteke był niesamowity w Londynie, dobrze radził sobie z presją i pokazał jak silnym jest zawodnikiem. Miał pecha że nie strzelił gola, ale udało mu się poczuć jak to jest strzelić na Anfield i z pewnością będzie chciał to powtórzyć.

W poniedziałek podobał mi się także Roberto Firmino - bardzo ciężko pracuje na boisku i jest zagrożeniem dla rywali, co pokazał zagraniem do Benteke. Również Coutinho jest w bardzo dobrej formie.

Na początku tego sezonu można wyczuć zmianę mentalności w Liverpoolu w porównaniu do zeszłego sezonu. Do meczu z West Ham podchodzimy jednak jako faworyci i będzie to poważny test. The Hammers z pewnością będą niewygodnym rywalem, jednak cierpliwość i determinacja z pierwszych trzech spotkań dają nam nadzieję na zwycięstwo, po którym będziemy mogli zrelaksować się w trakcie przerwy na mecze międzynarodowe wiedząc, że fantastycznie zaczęliśmy ten sezon.

Liga Europy szansą dla zawodników z zaplecza zespołu

Nie bardzo lubię format Ligi Europy. To zbyt długie rozgrywki, zwłaszcza z fazą grupową. Musisz zagrać 15 czy 16 spotkań by ją wygrać. Na szczęście grupa z Rubinem Kazań, Bordeaux i Sionem nie wydaje się zbyt groźna w kontekście naszego awansu.

Najważniejszą korzyścią z tych rozgrywek jest szansa na występy zawodników szerokiego składu, a także młodych piłkarzy dopiero pukających do drzwi pierwszej drużyny. To dla nich niesamowite doświadczenie.

Byłem zachwycony debiutem Jordana Rossitera w Premier League na Emirates. Pokazuje to jak bardzo wierzy w niego menedżer. Jestem pewny, że dostanie także okazję gry w Lidze Europy.

Jednym z piłkarzy, z którego nie skorzystamy, będzie wypożyczony do Fenerbahçe Lazar Marković. Bardzo go lubię i nie zapominajmy, że wciąż jest młody. Mam nadzieję, że to wypożyczenie pomoże mu rozwinąć się - wierzę że po powrocie na Anfield będzie w stanie wiele nam zaoferować.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (1)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (18)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com