JR: Jestem wdzięczny trenerowi
Jordan Rossiter opowiedział nam o swojej determinacji, by kontynuować postępy w grze dla Liverpoolu i odpłacić menedżerowi Brendanowi Rodgersowi za zaufanie, jakim obdarzył młodego zawodnika.
Osiemnastolatek z Liverpoolu trenuje na Melwood z dorosłym zespołem. Za swoje wysiłki został nagrodzony, gdy dano mu szansę zadebiutowania na najwyższym poziomie rozgrywkowym w meczu z Arsenalem na Emirates Stadium 24 sierpnia.
W wywiadzie dla FA.com Rossiter powiedział:
– Miałem udany okres przedsezonowy i ciężko pracowałem, by wszystkim zaimponować. Na szczęście udało mi się w zeszłym tygodniu zadebiutować w Premier League.
– Trener Liverpoolu jest świetny. Zawsze daje szanse młodym zawodnikom.
– Przed rozpoczęciem sezonu z pierwszym składem trenowało nas siedmiu czy ośmiu. Nie na co dzień widzi się takie podejście. W innych klubach tego nie ma. Tutaj wiemy, że jeżeli wszystko zrobimy jak należy zarówno na boisku jak i poza nim, trener da nam szansę.
Wywalczenie sobie miejsca w pierwszym składzie było idealną nagrodą za ciężką pracę wykonaną przez środkowego pomocnika na boisku treningowym w okresie, gdy dochodził do siebie po poważnej kontuzji stawu skokowego, która uniemożliwiła mu grę w ostatnich trzech miesiącach zeszłego sezonu.
– To był dla mnie rok pełen sprzeczności – powiedział Rossiter.
– Zadebiutowałem rok temu we wrześniu i kręciłem się wokół pierwszego zespołu. Czułem, że idzie mi całkiem nieźle.
– Potem jednak przytrafiła się ta kontuzja więzadeł w stawie skokowym, co uniemożliwiło mi grę od stycznia do lipca. To był trudny okres, ale musiałem go po prostu ciężko przepracować i upewnić się, że zdołam dojść do siebie – podsumował młody pomocnik.
Grający w Liverpoolu z numerem 46 zawodnik obecnie przebywa na zgrupowaniu kadry Anglii U19, gdzie oczekuje na mecze z Niemcami (w piątek) i Chorwacją (w poniedziałek).
– Dobrze jest wrócić – od prawie roku nie grałem w reprezentacji, więc świetnie jest móc znowu spotkać się z chłopakami. Nie mogę się doczekać następnych kilku dni.
– Jak tylko dowiedziałem się o tych meczach, chciałem żeby włączono mnie do drużyny.
– Do dla mnie prawdziwy zaszczyt. Wszyscy wiedzą, jak wyglądają mecze Anglii z Niemcami. Nie ma tu znaczenia grupa wiekowa.
– Oba mecze będą dla nas wielkim testem przed rozpoczęciem kwalifikacji do Euro w następnym miesiącu. Chłopaki chcą się dobrze spisać.
Główny trener reprezentacji Aidy Boothroyd stara się zachęcić zawodników do jeszcze cięższej pracy, dając im szansę zagrania w Pucharze Świata U19. Rossiter ma zamiar pełnić ważną rolę w drużynie.
– Aidy rozmawiał z nami wcześniej o tym, jak ekscytujące dla nas mogą się okazać następne dwa lata – powiedział Rossiter.
– Oczywiście na początku mamy do rozegrania Euro, ale później, jeżeli dobrze nam pójdzie, zakwalifikujemy się do mistrzostw świata w Korei Południowej.
– Myśl o tym bardzo ekscytuje chłopaków. Jesteśmy gotowi do walki.
– Ciekawe, jak nam pójdzie. Jesteśmy ze sobą bardzo zżyci zarówno na boisku jak i poza nim. Poczucie przynależności do zespołu może nam tylko pomóc w dalszych zmaganiach.
Komentarze (0)