Wilmots: Christian jest już zdrowy
Napastnik Liverpoolu - Christian Benteke - dał impuls swoim kolegom, po tym jak szybko uporał się z lekką kontuzją mięśni uda i wrócił do treningów ze swoją drużyną narodową.
Belg został wyeliminowany z wygranego 3-1 meczu przeciwko Bośni i Hercegowinie, rozgrywanego w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2016 w zeszły czwartek z powodu kontuzji mięśni uda.
W związku z problemami zdrowotnymi Jordana Hendersona, oraz zawieszeniem Philippe Coutinho, menedżer the Reds nie może pozwolić sobie na jakiekolwiek dodatkowe absencje swoich podopiecznych, w związku ze zbliżającym się szlagierem na Old Trafford z Manchesterem United.
Jednakże szybki powrót Beneteke do pełnej sprawności, oraz wspólnych treningów ze swoją reprezentacją, napawa Rodgersa optymizmem.
Belg najprawdopodobniej pojawi się na murawie od pierwszej minuty w czasie niedzielnej potyczki z Cyprem.
- Z Christianem jest wszystko w porządku - mówi Marc Wilmots, trener reprezentacji Belgii.
- Ukłony w stronę sztabu medycznego - dodaje.
- Jest gotowy w 100%, ale to nie oznacza że na pewno zagra - ostrzega Wilmots swojego podopiecznego.
Kolega Benteke z drużyny - Divock Origi - który pojawił się na boisku, wchodząc z ławki rezerwowych w spotkaniu z Bośnią, również brany pod uwagę przy ustalaniu podstawowej jedenastki.
Komentarze (0)