John Bennison nie żyje
Liverpool FC ze smutkiem przyjął wiadomość o śmierci byłego opiekuna drużyny młodzieżowej Johna Bennisona. Trener rozpoczął pracę na Anfield za kadencji Billa Shankly'ego i stał się ważną postacią w szatni.
Do Liverpoolu dołączył jako trener drużyny juniorów w 1970 roku, później awansował na asystenta managerów zespołu rezerw u boku Chrisa Lawlera i Phila Thompsona.
Pozostał w klubie podczas kadencji Boba Paisleya, Joe Fagana, Kenny'ego Dalglisha i Graeme'a Sounessa aż do przejścia na emeryturę w 1993 roku.
Hołd Johnowi złożył były manager Liverpoolu, Roy Evans:
- Zrobił wielką pracę w tym klubie na szczeblu młodzieżowym. Miał mało widoczną rolę dla fanów, ale jeśli popatrzą na zawodników, którzy przychodzili z drużyny juniorskiej do pierwszego składu zrozumieją jak dobrą robotę tu zrobił.
- John był rozbijającym człowiekiem. Zawsze był chętny do pomocy, nie tylko jako trener, ale również w życiu prywatnym. Będziemy za nim tęsknić.
Wszyscy w Liverpool Football Club składają szczere kondolencje rodzinie i przyjaciołom Johna.
Komentarze (1)