Macca: Gwiazdy powinny błyszczeć
Według legendy the Reds sobotnie starcie na Old Trafford odbędzie się w odpowiednim czasie dla drużyny, a luka po pauzującym Philippe Coutinho może zostać należycie wypełniona.
Były gracz Liverpoolu stwierdził, iż drużyna Rodgersa ma coś do udowodnienia po porażce z West Hamem i oczekuje dobrego występu przeciwko Manchesterowi United.
- Start sezonu był dość mieszany. Pierwsze spotkania były bardzo obiecujące, zwłaszcza pojedynek z Arsenalem. Niestety zespołowi powinęła się noga w meczu z West Hamem. Każdy przeżył szok przez co wszyscy zeszli na ziemię.
- Sezon jest we wczesnej fazie ale pojedynek z Manchesterem będzie bardzo ważny dla obu klubów. Liverpool jest w stanie ograć United, wyprowadzając skuteczne kontrataki.
- Obecny Manchester różni się od tego z przeszłości. Po ostatniej porażce ze Swansea w ich szeregi wdarł się nieład.
- Defensywa United wyglądała bardzo kiepsko podobnie jak Liverpoolu przeciwko West Hamowi. Przed nami mecz, w którym wygra drużyna popełniająca mniej błędów.
- Brak Coutinho będzie odczuwalny gdyż jest to bardzo kreatywny gracz, który dobrze wszedł w sezon. Liverpool wydał jednak wielkie pieniądze na zawodników będących w stanie go zastąpić. Danny Ings oraz Divock Origi czekają na swoje szanse.
McManaman stwierdził również, że nadchodzący mecz będzie doskonałą okazją dla Roberto Firmino oraz Christiana Benteke, aby choć w części spłacić wydane na nich pieniądze.
- Dorastałem jako Scouser nic więc dziwnego, że z wyjazdowych spotkań najbardziej lubiłem te na Goodison.
- Rozkoszowałem się również wrogą atmosferę na Old Trafford, która jeszcze bardziej jednoczyła zespół.
- Niektórzy piłkarze nie radzą sobie z tą presją ale nie jest to problem wielkich zawodników. Tego musi wymagać Brendan Rodgers od swoich najlepszych graczy. Firmino i Benteke muszą dać dobry występ.
Menedżer the Reds zdecyduje czy Dejan Lovren dostanie kolejną szansę po wpadce z West Hamem. Mamadou Sakho cierpliwie czeka na możliwość występu, lecz McManaman jest zdania, iż to chorwacki defensor stanie przed okazją do odkupienia swoich win.
- Moim zdaniem decyzja o odsunięciu Chorwata od składu byłaby zbyt pochopna. Po meczu spotkała go fala krytyki, z którą najwidoczniej sobie poradził. Lovren dobrze rozpoczął sezon, zdecydowanie lepiej niż w ubiegłym roku. Zasłużył na miejsce w pierwszym składzie.
- Przed the Reds bardzo trudne wyzwanie tym bardziej, że naprzeciw stanie uskrzydlony po spotkaniach eliminacji Mistrzostw Europy, Wayne Rooney.
- Ponadto dobre noty zbiera Anthony Martial, przed którym wielka przyszłość. Nie będzie łatwo ale czyste konto z pewnością zamknie usta krytykom. Po tym starciu dowiemy się nieco więcej o zespole z Anfield.
- Wiele czołowych drużyn nie zaczęło sezonu tak jakby sobie tego życzyło. Myślę, że wynika to z aklimatyzacji nowych zawodników.
- Jeżeli Liverpool zdoła wygrać na Old Trafford ludzie uwierzą w sukces, która ta drużyna może osiągnąć.
Komentarze (0)