Bezbramkowy remis do przerwy
Liverpool póki co nie potrafi zagrozić bramce rywala. Przez większą część pierwszej połowy dzielna postawa obrony uratowała bezbramkowy remis. Co gorsza, kilka niepewnych interwencji zaliczył Simon Mignolet. Czy uda się zmienić obraz gry po przerwie?
Komentarze (32)
To jest wstyd. W życiu nie widziałem tak bezbarwnego, bezjajecznego Liverpoolu. Na dodatek trener bez przerwy mówi o charakterze i liderach. Gdzie to kurde jest?! Pomocy nie ma, Ings coś próbuje, ale jest sam.
Jak mi brakuje Gerrarda. W zeszłym sezonie wam się nie podobał?
Ze złamaną nogą dawałby więcej, niż te biegające dzisiaj cienie. Zawsze mógł coś strzelić, posłać genialne podanie, a teraz mamy 0 atutów.
Niech wchodzi Rossitier, przynajmniej będzie jeden piłkarz z zaangazowaniem.
jeśli jestes bardzo zdesperowany to spróbuj tam.
http://firstrowsportes.eu/