Origi: Razem możemy to naprawić
Belgijski napastnik obiecuje wzmożony wysiłek całej drużyny w związku z klęską na Old Trafford. The Reds zaliczyli w sobotę drugą z rzędu porażkę w Premier League, przegrywając 1-3 z drużyną Czerwonych Diabłów.
Po bezbramkowych pierwszych 45 minutach drogę do siatki znalazł Daley Blind, a prowadzenie chwilę później podniósł Ander Herrera zamieniając rzut karny na bramkę.
Drużyna Brendana Rodgersa próbując odrobić straty skorzystała z usług Divocka Origiego, dla którego był to pierwszy mecz o punkty w koszulce Liverpoolu. Origi miał okazję z bliska zobaczyć niesamowite uderzenie Christiana Benteke, które rozpaliło nadzieje na wyrównanie.
Radość niestety nie trwała zbyt długo, bo 2 minuty później wynik ustanowił Anthony Martial debiutujący w koszulce Manchesteru.
- Jesteśmy zawiedzeni, bo przyjechaliśmy tu po 3 punkty, a odchodzimy z niczym - powiedział Origi.
- Musimy wyciągnąć wnioski i przygotować się do następnego meczu.
- Jako drużyna musimy rozwiązać nasze problemy zarówno w ataku jak i w defensywie. Problemem nie jest brak jakości, musimy wszyscy wziąć się do pracy.
- Musisz strzelać bramki, to proste. W drugiej połowie mieliśmy kilka dobrych szans, ale nie poszczęściło nam się.
Liverpool, który rozpoczyna swoją kampanię w Lidze Europy meczem z Bordeaux w przyszłym tygodniu, musi pokazać się z dobrej strony.
- Wszyscy jesteśmy profesjonalistami i musimy wziąć sprawy w swoje ręce. Jesteśmy zmotywowani aby osiągnąć dobry rezultat z Bordeaux.
Komentarze (2)