Hodgson: Przyglądam się Ibe’owi
Młody zawodnik the Reds znalazł się w kręgu zainteresowań selekcjonera reprezentacji Anglii. Roy Hodgson powiedział Jordonowi Ibe’owi, że dobrymi występami w nadchodzących tygodniach może wywalczyć sobie miejsce w kadrze.
Wcześniej w tym miesiącu Ibe został powołany do reprezentacji U-21, jednak Hodgson jest gotów rozważyć powołanie utalentowanego skrzydłowego Liverpoolu do reprezentacji seniorskiej, być może już w przyszłym miesiącu na „mecze o pietruszkę” z Estonią i Litwą.
– To jeden z zawodników, którym bacznie się przyglądałem. Chcę by Jordon walczył o miejsce w drużynie, jest piłkarzem który bardzo nam się podoba i jest bliski powołania na najbliższe mecze.
Hodgson o Ibie słyszał już od dawna. Były kapitan reprezentacji Anglii i Liverpoolu, Steven Gerrard, powiedział selekcjonerowi Trzech Lwów o potencjale, jaki drzemał w skrzydłowym Czerwonych.
– Wiele lat temu Stevie wspomniał Jordona Ibe’a. Powiedział: „jest u nas taki utalentowany chłopak, ma w sobie to coś”. Podobnie wypowiadał się o Raheemie (Sterlingu – przyp. red.). W takich sytuacjach musimy być jednak ostrożni. Piłkarze potrzebują czasu. W składzie jest duża rywalizacja.
– Jeśli chce zagrać w reprezentacji musi dobrze grać dla Liverpoolu i być może dorzucić kilka udanych meczów dla reprezentacji U-21. Spytacie mnie, czy ma potencjał i umiejętności, by to osiągnąć? Oczywiście, na sto procent.
Ibe zagrał zaledwie 21 razy dla Liverpoolu, ale inspiracji nie musi szukać daleko – wystarczy że spojrzy na Rossa Barkleya, Luke’a Shawa czy… kolegę z zespołu, Adama Lallanę. Na tym samym etapie zeszłego sezonu żaden z nich nie miał na koncie nawet debiutu w kadrze, ale w maju wszyscy udali się do Brazylii na Mistrzostwa Świata.
Ibe może reprezentować Nigerię, jako że jego ojciec urodził się w Afryce, jednak Hodgson jest przekonany, że młody skrzydłowy chce grać dla Anglii, a jego ewentualnie powołanie nie będzie miało na celu wyłącznie dobro piłkarza i kadry, a nie zaszkodzenie innej drużynie.
– Zawodnicy grają w kadrze U-21 bo chcą przebić się do reprezentacji seniorów. Jeśli zdecyduję się go powołać, nie będzie to miało żadnego związku z innymi krajami.
Komentarze (1)