Coutinho: Zachowajmy spokój

Wracający po rozbracie z boiskową rywalizacją Philippe Coutinho podkreśla, że w drodze do odbudowania formy Liverpoolu po dwóch porażkach z rzędu, najważniejsze jest zachowanie spokoju. Brazylijczyk był jednym z wyróżniających się piłkarzy Liverpoolu w trakcie pierwszych spotkań sezonu.

Swoją grą wydatnie pomógł drużynie w zdobyciu 7 na 9 możliwych punktów w trzech pierwszych pojedynkach. Niestety, w kolejnym meczu, przegranym przez Liverpool 0:3 z West Ham United, ujrzał czerwoną kartkę.

W efekcie numer 10 został zawieszony na jeden mecz i mógł jedynie przyglądać się z boku poczynaniom kolegów z zespołu, którzy w zeszłą sobotę mierzyli się na wyjeździe z Manchesterem United.

W nadchodzący czwartek the Reds rozegrają wyjazdowy spotkanie z Bordeaux w ramach rozgrywek Ligi Europy, a następnie drużynę Liverpoolu czekają cztery następujące po sobie mecze na własnym stadionie. Powrót Brazylijczyka do składu umożliwi menadżerowi ponownie dodać drużynie kreatywności.

Coutinho chce nadrobić stracony na zawieszeniu czas, ale jednocześnie wyjaśnia znaczenie przemyślanej reakcji na wydarzenia z początku sezonu.

- Istotne jest, abyśmy pozostali spokojni, głównie dlatego, że jesteśmy dopiero na początku rywalizacji w rozgrywkach, w których uczestniczymy – powiedział.

- Mamy przed sobą długi sezon i wiele może się jeszcze wydarzyć. Premier League jest wymagającą ligą, wszystkie drużyny mają bardzo dobrych zawodników. W związku z tym wiemy, że czekają nas wzloty i upadki.

- Musimy nie tylko pozostać spokojni, ale również ciężko pracować nad tym, co chcemy osiągnąć na boisku.

- Być poza składem i nie mieć możliwości pomóc drużynie to nic przyjemnego. Musimy jednak patrzeć przed siebie i otrząsnąć się z dwóch ostatnich porażek.

- Mamy z czego wyciągać wnioski, możemy się rozwijać i unikać tych samych błędów. Mamy bardzo dobry zespół, wiemy, że możemy grać znacznie lepiej i obecnie do tego dążymy.

Drużyna wylatuje w środę po południu na wyjazdowy mecz z Bordeaux w Lidze Europy, który zostanie rozegrany w czwartek wieczorem.

Dobry rezultat we Francji byłby mocnym fundamentem dla Liverpoolu w fazie grupowej, w ramach której the Reds zmierzą się jeszcze z Rubinem Kazań i FC Sion.

Coutinho jest zdania, że wysoka motywacja zespołu do osiągnięcia korzystnego rezultatu jest jeszcze większa po ostatnich, niekorzystnych dla Liverpoolu wynikach.

- To mecz rozpoczynający dla nas rywalizację w Lidze Europy, dlatego jest szczególnie istotny.

- Wiemy, jak ważny jest dobry start w tego typu rozgrywkach i każdy skupia się na tym, aby dobrze wywiązać się ze swoich obowiązków.

- Jesteśmy świadomi, że po dwóch porażkach z rzędu, na drużynie ciąży jeszcze większa presja ze strony otoczenia. Jeżeli prawidłowo wykonamy swoje zadania na boisku, osiągniemy dobry rezultat.