Będą zmiany w składzie Liverpoolu
Liverpool wyleciał dziś do Francji, gdzie jutro zainauguruje rozgrywki Ligi Europy meczem z Bordeaux. Brendan Rodgers wykona kilka zmian w składzie w stosunku do ostatniego spotkania z Manchesterem na Old Trafford.
Christian Benteke, James Milner, Lucas Leiva, Dejan Lovren, Nathaniel Clyne i Martin Škrtel nie zagrają w wyjściowej formacji, gdyż menadżer chce, by jego zawodnicy odpoczęli przed niedzielnym meczem z Norwich.
Do Francji po odbyciu kary zawieszenia poleciał Philippe Coutinho, a także Adam Lallana, który doszedł już do siebie po problemach z udem.
Nieobecnym na pokładzie samolotu był Jordan Henderson, który udał się do Stanów Zjednoczonych na konsultacje z renomowanym specjalistą.
Mamadou Sakho i Kolo Touré mają stanowić parę środkowych obrońców w rywalizacji z drużyną Ligue 1. Alberto Moreno prawdopodobnie wróci na lewą stronę defensywy, zaś na prawej flance ma wystąpić Joe Gomez.
Jordan Rossiter szykuje się do debiutu w europejskich pucharach, szanse gry od pierwszych minut może ponadto otrzymać Divock Origi.
Nadzieje na znalezienie się w kadrze meczowej mają Connor Randall, Cameron Brannagan i Dan Cleary.
James Pearce
Komentarze (14)
No tak, odkąd sz. P. Brendan Rodgers objął klub.
Pracować cały rok na coś co w ostatecznym rozrachunku jest dla managera i całej drużyny pewnego rodzaju karą?
Rozumiem, że jeśli BOSSowi Liverpoolu przeszkadzają LE i LM na 6. miejscu w tabeli, a klub - manager wraz z resztą pracowników będą to traktować jak mistrzostwo, bo przynajmniej nie będzie dodatkowego meczu w czwartki przez pierwsze miesiace sezonu?
Z reszta biorac pod uwage aktualna forme zawodnikow i zmyslu taktycznego Rodgersa to rzeczywiście 6. miejsce w tabeli można traktować jak mistrzostwo Anglii.
1) i tak nie będzie grał w lidze xD
2) wrócimy do ustawienia z 3 środkowymi obrońcami
bo przecież Dejan musi grać
polecam Ci chłopie trening 4 razy w tygodniu po trzy godziny.
Może rozjaśnił by Ci się obraz sytuacji...
Tylko czy BR będzie chciał mnie wpisać do tego notesu - jak to ktoś bodaj na grupie PLFCS ładnie napisał - dokładniej na stronę z tymi lubianymi piłkarzami, a nie z tymi obojetnymi i trenujacymi indywidualnie w czasie okna transferowego.