Molby: Nie nakładajmy presji
Legenda Liverpoolu Jan Molby nalega, żeby nie nakładać presji na młodym Jordanie Rossitierze po jego udanym występie w Lidze Europy przeciwko Bordeaux.
Jordan Rossitier będzie zawodnikiem na skalę Premier League, pytanie tylko jak daleko zajdzie podczas swojej kariery. Jego występ przeciwko Bordeaux był bardzo zachęcający. Często gra z Pedo Chirivellą na środku pola i jest dyrygentem tej formacji, ale wciąż długa droga przed nim. Dlatego nie powinniśmy nakładać na niego żadnej presji.
Pozwólmy mu na rozwój. Zasługuje, by otrzymywać szansę na pokazanie swoich umiejętności. Tak jak reszta młodych piłkrzy, będzie popełniać błędy. Liverpool musi tylko zadbać o odpowiednie środowisko dla poprawy, ponieważ już teraz pokazuje, że wykorzysta każdą okazję do gry.
Młodzi gracze zawsze wzbudzają w kibicach nadzieje. Nic tak nie zachwyca fanów jak młody chłopak, który dobrze sobie radzi i nieźle rokuje na przyszłość, zwłaszcza jak wywodzi się z ich środowiska. Jednak Rossitier, Chirivella, czy nawet Origi są wciąż bardzo młodzi.
Obecnie nie stanowią rozwiązania problemów. Może kilka następnych spotkań w Europie i Pucharze Ligi będzie okazją, żeby zebrać dodatkowe minuty na murawie. Jedynie wyjątkowy, nieprzeciętny młody talent byłby w stanie zrobić różnicę wchodząc do składu drużyny z naszymi problemami.
Rodgers musi zdecydować się na rodzaj linii obrony
Martwię się za każdym razem, gdy widzę jak menedżer dokonuje dużych zmian w taktyce. Dlatego byłem lekko zaniepokojony, gdy zobaczyłem, że do meczu z Bordeaux przystępujemy trójką obrońców. Okej, rozumiem Rodgers chciał wystawić jak najsilniejszą jedenastkę.
Jednak jestem przekonany, że przychodząc do Liverpoolu był pewny czteroosobowego bloku defensywy. Nie lubię jak często wprowadza zmiany. Nawet podczas zeszłego sezonu, gdy przejście na trójkę z tyłu dało nam znaczny progres to nadal wiedziałeś, że nie jest to długoterminowe rozwiązanie.
Chciałbym, aby poprcował nad konceptem, którego będzie się trzymać i będzie działać. Remis w Bordeaux jest przyzwoitym rezultatem, wciąż jesteśmy na etapie, w którym część zawodników musi dopiero odpalić. Mamadou Sakho pokazał się z dobrej strony, wiemy na co go stać i może wywalczy więcej minut na placu gry.
Jeżeli Rodgers wróci do czwórki w obronie to powinien zastąpić Skrtela. Lovren jest pod presją, ale chciałbym zobaczyć jak będzie wyglądać duet Lovren-Sakho w kilku meczach. Może to właściwy moment dla Martina Skrtela na odpoczynek. Nie wiem co na niego wpływa, ale jest ewidentnie poza formą.
Nie możemy zlekceważyć Norwich
W następnym spotkaniu Norwich przyjeżdża do Liverpoolu i są zespołem przeciwko nie chciałbym się teraz mierzyć. Dlaczego? Ponieważ mają energię, szybkość i od kiedy w styczniu przejął ich Alex Neil, mają świetny bilans spotkań na wyjeździe - tylko jedna porażka i to w meczu z Southampton, który kończyli w dziesiątkę.
Są drużyną, która potrafi grać na wyjazdach. To samo można powiedzieć o West Hamie, który nie tak dawno wyczekiwał i wykorzystał nasze potknięcia.
Nie możemy dopuścić takiego samego obrotu spraw w meczu z Norwich. Musimy być cierpliwi, ale wykazywać zdecydowanie więcej ambicji niż podczas derbowego spotkania z Manchesterem United. Zawsze jesteś w stanie powiedzieć, która drużyna chce wygrać mecz. Niestety nie można było tak powiedzieć o nas.
Musimy wygrać wyszstkie nadchodzące cztery spotkania. Mamy odpowiednią okazję, żeby naprostować nasze rozgrywki i zacząć serię wygranych.
Jan Molby
Komentarze (0)