AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 988

Ings: Chcemy zmniejszyć presję


Danny Ings twierdzi, że w szatni Liverpoolu daje się odczuć ogromną chęć poprawy wyników i zmniejszenia presji na menedżerze. Mówi również o indywidualnej potrzebie spłacenia wiary pokładanej w niego przez Brendana Rodgersa.

Napastnik zapewnia, że jest gotowy pracować za dwóch, by pomóc the Reds w ponownym odkryciu zdolności zdobywania bramek.

Ings przyznał, że sobotnie spotkanie Premier League przeciwko Aston Villi na Anfield jest ogromnie ważne w obliczu ostatnich żałosnych wyników.

Liverpool zdobył zaledwie dwa punkty w ostatnich czterech spotkaniach i potrzebował aż rzutów karnych, by w środowy wieczór pokonać Carslisle United w Pucharze Ligi.

Coraz więcej fanów domaga się zmian, lecz Ings jest przekonany, że the Reds wkrótce uda się odmienić te nastroje.

- Menedżer jest obecnie dokładnie tą samą osobą, którą poznałem, gdy tu przybyłem – powiedział Ings.

- Jako drużyna przeszliśmy trudną drogę, ale ważne jest dla nas byśmy znów zaczęli wygrywać mecze i zaliczyli dla niego dobrą serię.

- My, piłkarze, podchodzimy do każdego spotkania tak samo, jak to było przed tym wszystkim. Chodzi o to, byśmy wygrywali jako drużyna i tylko tyle możemy zrobić dla menedżera.

- Ważne, byśmy znów notowali zwycięstwa, zarówno dla niego jak i dla nas, byśmy mogli ruszyć do przodu.

- Wystarczy spojrzeć na okazje, które sobie stwarzamy. Da się wyczuć, że tuż za rogiem czeka dobry wynik.

- Czuję to w trakcie gry i jestem pewien, że pozostali też mają takie wrażenie. Sądzę, że sprawy w końcu przybiorą pozytywny obrót.

Ings odpłacił się Rodgersowi za pokładaną w nim wiarę golami zarówno przeciwko Norwich, jak i Carlisle.

Teraz były napastnik Burnley chce poprowadzić Liverpool do zwycięstwa nad prowadzoną przez Tima Sherwooda Aston Villą, która jedyne zwycięstwo w tym sezonie odniosła w pierwszej kolejce.

- To dla nas bardzo ważny mecz – dodał Ings.

- Gramy u siebie, przed swoimi fanami. Ma to dla nas ogromne znaczenie, ale podchodzimy do tego spotkania tak samo, z takim samym podejściem i pomysłem na grę, jak w każdym poprzednim meczu.

- Strzeliłem dwie bramki przeciwko Villi w zeszłym sezonie, głową i z rzutu karnego. Jestem gotowy na każde skinienie trenera by zrobić wszystko, co w mojej mocy, by zdobyć jeszcze więcej goli i pomóc drużynie.

- Jestem wdzięczny za okazje, które dotychczas dał mi trener. Nie będę jednak bujać w chmurach i będę pracować tak ciężko, jak tylko potrafię dla niego, drużyny i fanów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo