Dłuższe kontuzje trójki Czerwonych
Brendan Rodgers potwierdził, że do sobotniego meczu z Aston Villą na Anfield Liverpool podejdzie bez Christiana Benteke, Roberto Firmino i Dejana Lovrena.
The Reds będą gościli drużynę Tima Sherwooda w swoim trzecim z czterech meczy z rzędu na własnym boisku w Barclays Premier League.
Benteke wciąż nie jest gotów do gry po opuszczeniu boiska w przerwie zremisowanego meczu z Norwich City, natomiast Firmino i Lovren doznali urazów w meczu Pucharu Ligi z Carlisle United.
- Całej trójki zabraknie w najbliższej kolejce. Christian prawdopodobnie będzie potrzebował więcej czasu. Młody Firmino niefortunnie upadł w poprzednim meczu i opuści najbliższe spotkanie, czekają go jeszcze badania i zobaczymy jak będzie się czuł w najbliższych tygodniach. Jest możliwość, że doznał on lekkiego złamania. Dejan Lovren uszkodził więzadło i wypada z gry na kilka tygodni.
- Zawsze chcesz mieć w pełni zdrowy skład by mieć większy wybór, ale taka jest piłka. Nie możemy skorzystać również z usług Jordana Hendersona, brakuje nam więc kilku ważnych piłkarzy. Damy sobie jednak radę.
- Piłkarze będący do naszej dyspozycji bardzo chcą grać i walczyć o miejsce w drużynie. Będzie nam jednak brakować tych zawodników i czekamy na ich powrót. Nie ma wyznaczonego terminu - poczekamy i zobaczymy jak będą się czuli.
W kontekście meczu z Aston Villą jest za to brany pod uwagę Daniel Sturridge, który wrócił do gry w meczu z Norwich.
- Musimy o niego dbać. Zagrał około godziny w ostatnim meczu ligowym. Musimy powoli wprowadzać go do gry, ale świetnie jest widzieć go na treningach i na boisku. Będzie oczywiście brany pod uwagę przed jutrzejszym meczem.
Komentarze (2)