TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1636

Lawro o powrocie Sturridge'a


Były obrońca the Reds w swojej kolumnie wypowiedział się na temat formy Daniela Sturridge'a, kontuzji Dejana Lovrena, ciszy na Anfield podczas spotkania z Carlisle United oraz obecnej sytuacji Brendana Rodgersa.

Daniel Sturridge

To właśnie dostaje drużyna od Daniela Sturridge'a. Dlatego Liverpool tak mocno cierpiał z powodu jego nieobecności w poprzednim oraz obecnym sezonie i dlatego gdy grał w parze z Luisem Suarezem o mały włos nie zdobyliśmy mistrzostwa.

Jako, że również przechodziłem podobne problemy zdrowotne w mojej karierze mogę zagwarantować, że Daniel po wejściu na boisko we wczorajszym meczu odkrywał siebie na nowo.

Na pewno zadał sobie pytanie, czy wciąż jest w stanie to robić.

Jego dobra forma może wpłynąć na cały zespół, z którym (jak lubi mówić Rodgers) nie przebywał przez długi czas.

Po wczorajszych trafieniach znowu będzie latał. Pewność siebie to ważna kwestia w futbolu. Sturridge stanowi bardzo istotny element maszyny o nazwie Liverpool.

Aby uzyskać od napastnika wszystko co najlepsze trzeba przygotować go nie tylko fizycznie ale również psychicznie.

Po zwycięstwie nad the Villans nie wyobrażam sobie, że zabraknie go w kolejnym meczu Premier League, szczególnie jeżeli mówimy tu o derbach z Evertonem.

Każdy doskonale wie jakimi umiejętnościami dysponuje Sturridge, jego głównym problemem są jednak kontuzje. To one od zawsze zaprzątały głowę menedżera i kibiców.

Z dwoma tak ruchliwymi napastnikami jak Ings i Sturridge, postawa the Reds wygląda zupełnie inaczej. Potrafią rozciągnąć grę i zrobić miejsce pomocnikom.

Wciąż pozostaje jednak pytanie co z tą obroną?, lecz po tak długo wyczekiwanym zwycięstwie można odstawić je na później.

To wielkie zwycięstwo dla wszystkich w klubie, patrząc na presję z jaką ostatnio muszą się zmagać.

W czasie kryzysu Brendan Rodgers stawiał na graczy, na których mógł liczyć dlatego dziwi mnie tak duża rola Lucasa Leivy.

Praca, którą wykonał na boisku mogła być niezauważona.

Zawsze był tego typu piłkarzem ale dopiero w takich meczach jak z Aston Villą, może pokazać swoją prawdziwą naturę.

Wygląda na to, iż Rodgers zdecydował się wrócić do gry trójką środkowych obrońców nie tylko przez wzgląd na kontuzję Lovrena.

Nie wyglądało to przekonująco ale może nadszedł czas, żeby się tego trzymać.

Dejan Lovren

Jak dobrym jestem sędzią, nieprawdaż?

Zawsze, zawsze wierzyłem że Dejan Lovren odmieni swój los. Nazwijcie to solidarnością środkowych obrońców ale nie przestanę go bronić.

Po kilku dobrych meczach na początku sezonu pomyśleliście pewnie być może nie jest taki zły. Błąd! Decyzje, które podejmuje są wprost koszmarne.

Co do cholery sobie myślał podczas bramkowej akcji Carlisle? Powinien skrócić przestrzeń i odebrać piłkę nie zważając na to, że ma partnerów do asekuracji.

W zamian za to zrobił więcej miejsca napastnikowi. Wyglądało to jakby po raz pierwszy grał w defensywie, co nie przystoi graczowi wartemu 20 milionów funtów.

Nikomu nie życzę kontuzji i nikt inny również nie powinien. Jednak czas jego nieobecności może być zbawieniem zarówno dla klubu jak i samego piłkarza.

Okazję, aby się wykazać ma teraz Mamadou Sakho oraz młody Joe Gomez.

Roberto Firmino również uległ kontuzji co może być szansą dla pozostałych zawodników ofensywnych.

Nie do końca wiem na jakiej pozycji gra mu się najlepiej. Czy jest to typowa 10? Czy podwieszony napastnik? Być może jeden z trójki atakujących? ... na prawej, czy lewej stronie?

Jedyne co jestem w stanie teraz powiedzieć o tym zawodniku to, to że jest zbyt słaby fizycznie na Premier League.

Przerwa może mu pomóc przyjrzeć się temu jak wyglądają mecze w Anglii i wyciągnąć wnioski. To część jego edukacji. Być może odkryje jaką rolę powinien pełnić na boisku.

Sound of silence ...

Silna jedenastka, która wyszła na spotkanie z Carlisle United pokazała jak ważny był to mecz dla Brendana Rodgersa.

Przyszedł czas, że na plac gry musi wybiegnąć najlepszy możliwy skład. Nieważne jak, ważne żeby odniósł zwycięstwo.

Tak właśnie podszedł do sprawy Rodgers po starciu z Carlisle. Nie było ładnie, ani przekonująco.

Najbardziej niepokojący jest fakt, iż podobnie jak w spotkaniu z Norwich wykreowaliśmy sobie tak dużo szans, że powinniśmy byli odnieść łatwe zwycięstwo.

Występ z Carlisle był najgorszym jaki widziałem w tym sezonie i stał się tym samym pewnym punktem odniesienia.

Moim zdaniem było to bardziej upokarzające niż porażka z Manchesterem United ponieważ na spotkanie z United wyszliśmy z wielką wiarą w siebie, a Carlisle nie jest czołowym rywalem z Premier League.

Ostatnie 20 minut rozegraliśmy trójką obrońców pomimo faktu, iż przeciwnik nie potrafił zbliżyć się do naszej bramki.

Kolejną kwestią była cisza, w której okazję do wykazania się mieli Simon i Garfunkel.

Zapytałem moich redakcyjnych kolegów słyszycie to?. Odpowiedzieli, że przecież nic nie słychać ... i o to właśnie chodziło. Poza kilkoma okrzykami na stadionie panowała jedna wielka cisza.

Nie oglądałem wszystkich spotkań na Anfield ale pierwszy raz spotkałem się z czymś takim.

Brendan Rodgers

Podczas piątkowej konferencji prasowej Brendan Rodgers w końcu pokazał charakter. W oczach niektórych Boss walczył o swoją posadę, ja natomiast sądzę, że pogodził się z obecną sytuacją.

To wstyd, że nie potrafił mówić tak otwarcie i wprost podczas swoich wcześniejszych wypowiedzi ale koniec końców o jego losie zdecydują wyniki.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Tommyy 27.09.2015 19:19 #
Bardzo ostro poszedł Lawrenson.

Ostro zjechał Lovrena, Firmino i Rodgersa.

Chociaż z tej trójki to w Firmino akurat jeszcze wierzę.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com