SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1678

Prasa po zwycięstwie z Villą


W sobotę Liverpool nie bez problemów, ale jednak pokonał Aston Villę 3-2, grając u siebie. Moim zdaniem, po raz pierwszy od dłuższego czasu The Reds zagrali przyjemnie dla oka. Sprawdźmy jednak, czy opinię tę podziela też prasa.

Większość poglądów przedstawionych w prasie po ostatnim meczu Liverpoolu skupiła się na tym, jak ważne było zdobycie trzech punktów dla będącego pod ostrzałem krytyki Brendana Rodgersa. Menedżer nie omieszkał z resztą zaatakować komentatorów obecnej sytuacji klubu podczas pomeczowej konferencji prasowej.

W Sunday Telegraph, Jason Burt pisze:

„To było zwycięstwo, którego Brendan Rodgers desperacko potrzebował, by zdjąć trochę presji ze swojej drużyny i odsunąć na chwilę myśli o nieuchronnym zwolnieniu z pracy.

Widać było jednak po nim, że jest poważnie rozdrażniony – po meczu podczas konferencji menedżer oświadczył, że istnieje „pewna grupa” ludzi, którzy chcą go na siłę wypchnąć z Anfield i wzniecają „histerię” w kwestii jego przyszłości w klubie.”

W dalszej części swojego artykułu dziennikarz dodaje:

„W rzeczy samej, Liverpool wskoczył na siódme miejsce w tabeli Premier League. Od lidera – Manchesteru United – dzieli go już tylko pięć punktów. Ponadto, The Reds przegrali tylko dwa mecze. City i Arsenal doznali porażki w trzech spotkaniach (łącznie z Ligą Mistrzów), dlatego też frustracja Rodgersa jest zrozumiała, nawet jeżeli nie da się zaprzeczyć, iż wspomniana już presja na drużynę była i jest obecna. Presji tej nie powodują jednak wyłącznie media.

Porażka w spotkaniu z okrojoną Aston Villą prowadziłaby niechybnie do całkowitego kryzysu tuż przed meczem w Lidze Europy i derbami Merseyside na stadionie Evertonu, a następnie przerwą reprezentacyjną, która często dla menedżerów staje się okresem podsumowania i rozliczenia z poczynań w niełatwych rozgrywkach Premier League.

W obecnej sytuacji jednak uwaga skupi się nieznacznie na Timie Sherwoodzie z Aston Villi, który właśnie z zespołem spadł do ostatniej trójki w lidze, zdobywając tylko jeden punkt w sześciu spotkaniach ligowych. Po meczu trener Villi próbował argumentować swoje słabe wyniki – młodzi zawodnicy, wielu piłkarzy z zagranicy, brak czasu na zgranie – jednak jego negatywne podejście do gry w pierwszej połowie nie pomogło zespołowi.”

Dominic King w Mail on Sunday pisze:

„Po zakończeniu meczu nie widać było żadnych oznak radości. Trenerzy podali ręce swoim odpowiednikom z drużyny przeciwnej, pomachali w kierunku loży dyrektorów i natychmiast schowali się w szatniach.

Być może to wiekopomne zwycięstwo dla Rodgersa, ale menedżer nie był w nastroju do celebracji. Po tygodniu, w którym stał się on tematem komentarzy wszystkich zainteresowanych futbolem, Rodgers mógł po prostu chcieć się pozbyć presji i uciec spod świateł reflektorów – i nie byłoby się co dziwić.

Zamiast tego, po tym jak Daniel Sturridge zapewnił drużynie zwycięstwo 3-2 nad Aston Villą, menedżer od razu zaatakował. Mimo iż z jego posadą łączono Jurgena Kloppa i Carlo Ancelottiego, a były obrońca Liverpoolu Mark Lawrenson stwierdził, że Rodgersa trzeba wyrzucić, menedżer The Reds przez długi czas nie udzielał się publicznie w tej kwestii, czekając na odpowiedni moment.

Okazja nadarzyła się, gdy zadano mu pytanie o to, jak piłkarze radzili sobie będąc przedmiotem wielkiego zainteresowania i nieprzychylnych komentarzy. Zamiast opowiedzieć o trzech niezwykle potrzebnych punktach, Rodgers zaczął snuć teorie spiskowe. Przytrafił się moment, w którym mógł powiedzieć co myśli. Menedżer z pewnością nie miał zamiaru przepuścić takiej okazji.”

Ian Whittell, piszący na co dzień dla Sunday Times, w swoim artykule zastanawia się nad rozmiarem kryzysu w Liverpoolu:

„To ma być „kryzys” na Anfield? Napastnik reprezentacji Anglii, Daniel Sturridge, powraca do strzeleckiej formy dając swojej drużynie dwa kluczowe gole w drugiej połowie meczu, a Liverpool wspina się w tabeli na miejsce oddalone od pierwszej czwórki tylko o dwa punkty. Brendan Rodgers może jeszcze przetrwać te trzy lata, które pozostały mu w kontrakcie menedżerskim.

Głównymi atrakcjami intrygującego meczu, po którym pojawiło się więcej pytań niż odpowiedzi w kwestii Liverpoolu, jego problemów i potencjału, były cztery bramki strzelone w ciągu 12 minut drugiej połowy – po dwie przez Sturridge'a i imponującego Rudy'ego Gestede.

Po stracie dwóch czołowych napastników, Luisa Suareza i Raheema Sterlinga, i bez możliwości znalezienia dla nich następców, powrót Sturridge'a i brak jego kontuzji w przyszłości jest ważniejszy dla drużyny niż jakiekolwiek ruchy transferowe wykonywane przez Rodgersa.”

W Sunday Express John Richardson pisze:

„Brendanowi Rodgersowi udało się powstrzymać nadejście Kloppa. Liverpool odbił się od lin i wykopał Aston Villę do strefy spadkowej.

Sobotniego popołudnia tematem peanów kibiców przestał być były trener Borussii Dortmund, Jurgen Klopp. Jego miejsce zająć mogła co najwyżej trybuna The Kop.

Poza przyjściem pod stadion i zapukaniem do bram, Klopp nie byłby w stanie zrobić więcej, by właściciele Liverpoolu wybrali go na następcę Rodgera, gdyby zdecydowali się go zwolnić.

W ciągu 16 miesięcy Rodgers z Menedżera Roku spadł na pozycję trenera, o którym powszechnie uważa się, że zostanie zwolniony z pracy w niedalekiej przyszłości.

Daniel Sturridge i jego koledzy pośpieszyli jednak trenerowi na ratunek i upewnili się, że Rodgers przynajmniej do kolejnego weekendu nie pożegna się z posadą.

Oczywiście patrzenie z perspektywy The Kop na to, jak napastnik Villi Rudy Gestede dwukrotnie pokonuje bramkarza The Reds, utrzymując zespół Tima Sherwooda w grze, nie było zbyt przyjemne.

Idealnie wykończone akcje bramkowe Sturridge'a przywołały wspomnienia tych niezbyt jeszcze odległych dni, gdy Liverpool pod wodzą Rodgersa strzelał bramki z prawdziwą radością i był tylko o krok od zdobycia mistrzostwa kraju.”

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com