Brendan Rodgers zwolniony
Liverpool Football Club pragnie ogłosić, że ze skutkiem natychmiastowym rozwiązany został kontrakt z dotychczasowym menadżerem klubu, Brendanem Rodgersem. Proces poszukiwania nowego menadżera jest w toku.
Menadżer z Irlandii Północnej dołączył do Liverpoolu w czerwcu 2012 roku i był jednym z głównych autorów w pamiętnej walce o tytuł w swoim drugim sezonie. Podczas swojego pobytu pomógł także rozwinąć się wielu młodym zawodnikom. Zarząd klubu pragnie w tym miejscu podziękować Brendanowi za jego wkład w rozwój klubu.
We wspólnym oświadczeniu Fenway Sport Group, główny właściciel klubu John W. Henry, jego prezes Tom Werner oraz prezydent Mike Gordon powiedzieli:
- Chcielibyśmy oficjalnie podziękować Brendanowi Rodgersowi za pracę jaką wykonał w klubie podczas swojego pobytu.
- Wszyscy przeżyliśmy kilka wspaniałych momentów z Brendanem u sterów naszego klubu i jesteśmy przekonani, że będzie on się cieszył wieloletnią karierą.
- Była to dla nas trudna decyzja, uważamy jednak, że jest to najlepsze wyjście w celu osiągnięcia sukcesu na boisku. Ambicja i zwyciężanie to najważniejsze rzeczy, które chcemy mieć w Liverpoolu i wierzymy, że ta zmiana pozwoli nam je tu sprowadzić.
- Poszukiwania nowego menadżera są w toku i mamy nadzieję, że uda nam się to załatwić szybko i pewnie.
Otwórz konto teraz, dokonaj wpłaty, zbierz 600 pln bonusu i rusz do gry po same zwycięstwa!
Komentarze (105)
Jednak FSG przejrzało na oczy...
Coprawda późno ale lepiej późno niż wcale :)
Teraz czas na KLoppa, czyli zmieniamy filozfie, fajnie, Bardzo duzo rzeczy sie zmieni, przychodzi trener, ktory cieszy sie autorytetem, ktory ma bogate Cv, ktory z niczego zrobił coś. Tak naprawde nie wiemy, czego po nim sie spodziewac, bo nigdy nie pracowal poza Niemcami. To bedzie wielki test, a zarazem niesamowite ryzyko. Ale warto sporobowac, bo moze w koncu bedziemy swiadkami czegos wspanialego. Zmienia sie polityka trnasferowa. Ciekawe, co przyniosą kolejne miesiace.
W trzecim sezonie i na początku obecnego, z tych wszystkich wymienionych rzeczy została tylko tragiczna obrona. Brendana zgubiła arogancja i próba udowodnienia swoich racji. Mieliśmy tego już dosyć. Na szczęście, jak widać, zarząd również.
Mam nadzieję, że teraz czekamy na ogłoszenie Kloppa. Ale nawet jeśli przyjdzie ktoś inny, to praktycznie pewne jest, że:
- Zawodnicy zaczną grać na swoich pozycjach
- Okaże się, że Skrtel nie ma monopolu na miejsce w I XI
- Skończy się faworyzowanie Lovrena ponad Sakho
- Poznamy kilka schematów w rozegraniu piłki...
A tak poza tym, to podziękowania dla Brendana za świetną robotę w pierwszych dwóch latach. Byłem jego ogromnym zwolennikiem, ale teraz, czuję ulgę.
PS. Cytaty z ostatniej konferencji Brendana w zestawieniu z tą informacją... Komuś chyba będzie glupio :D
Oj ale to piękny news na koniec dnia, takie utarcie nosa wszystkim tym z forum, którzy udają ekspertów.
" Brendan Rodgers will leave his post with immediate effect after having his contract terminated."
Brendan Rodgers opuści klub w trybie natychmiastowym po zakończeniu obecnego kontraktu!
Brendan Rodgers opuści klub w trybie natychmiastowym po tym, jak wypowiedziano jego kontrakt! ;)
Nie wiem czyja to wina czy tylko samego Rodgersa czy może kilku czynników, że następny sezon i ten obecny były katorgą. Nie wiem gdzie podziała się filozofia footballu prezentowana w pierwszym sezonie, może się kiedyś dowiemy DLACZEGO ale teraz to nie jest istotne.
Dzięki za wszystko Brendan Rodgers.
Dzięki Brendan za sezon 2013/2014 i wyciśnięcie z tamtego zespołu magii. Przykro mi, ale na budowę zespołu od nowa się nie nadajesz. Powodzenia.
A teraz mam nadzieję, że FSG wykorzysta należycie być może jedną z najlepszych okazji dekady, aby pozyskać do tego klubu topowego trenera. Jest na rynku takich dwóch.
Oby włodarze szykowali już czerwoną bejsbolówkę z Liver Birdem.
Teraz czas na KLoppa, czyli zmieniamy filozfie, fajnie, Bardzo duzo rzeczy sie zmieni, przychodzi trener, ktory cieszy sie autorytetem, ktory ma bogate Cv, ktory z niczego zrobił coś. Tak naprawde nie wiemy, czego po nim sie spodziewac, bo nigdy nie pracowal poza Niemcami. To bedzie wielki test, a zarazem niesamowite ryzyko. Ale warto sporobowac, bo moze w koncu bedziemy swiadkami czegos wspanialego. Zmienia sie polityka trnasferowa. Ciekawe, co przyniosą kolejne miesiace.
Teraz czas na KLoppa, czyli zmieniamy filozfie, fajnie, Bardzo duzo rzeczy sie zmieni, przychodzi trener, ktory cieszy sie autorytetem, ktory ma bogate Cv, ktory z niczego zrobił coś. Tak naprawde nie wiemy, czego po nim sie spodziewac, bo nigdy nie pracowal poza Niemcami. To bedzie wielki test, a zarazem niesamowite ryzyko. Ale warto sporobowac, bo moze w koncu bedziemy swiadkami czegos wspanialego. Zmienia sie polityka trnasferowa. Ciekawe, co przyniosą kolejne miesiace.
YNWA! Brendan i dzięki za wszystko.
Możliwe, że Rodgers zagubił się po tak wyśmienitym sezonie. Możliwe, że kontuzje Sturridge'a też do tego się przyczyniły, bo drużyna w sezonie 2014/2015 początkowo miała być układana pod niego tak jak w sezonie 2013/2014 pod Luisa.
Sam miałem wątpliwości po ostatnim sezonie. Uważałem posunięcie FSG z pozostawieniem Brendana przy sterach za dobre. Ostatnia szansa - ogromny kredyt zaufania - kolejne drogie transfery. Po meczu z Arsenalem cieszyłem się niezmiernie, w głowie miałem odwołania do sezonu 13/14... jednak następne mecze wszystko zmieniły i jak wszyscy czekałem na dzisiejszy duży news...
Przykro mi, że kariera człowieka, który kochał oraz szanował Liverpool kończy się w ten sposób, przy negatywnych opiniach na temat naszego ex trenera. Musimy być wdzięczni Brendanowi za jego wkład i oddanie. Ludzie pamiętajcie główną dewizę naszego klubu - "You'll Never Walk Alone" Brendan. Powodzenia na nowej drodze, kolejnych sukcesów i radości z pracy.
Za błędy bądź nieścisłości przepraszam, ale chciałem wyrazić szybko swoje zdanie na ten temat, ponieważ emocje zmusiły mnie do napisania tego komentarza, a nie mam ochoty czytać tego od nowa :)
Mam nadzieję, że są już po słowie z nowym managerem, bo ta informacja, że dopiero szukają nie wygląda poważnie.
A tak w ogóle to nie przyszło wam może na myśl, że zastępstwem wcale nie musi być wasz ulubieniec Klopp tylko np. De Boer albo jakiś inny mniej lotny?
Prawie robi wielką różnicę. Mam to szczęście pamiętać wielki Liverpool z lat osiemdziesiątych, gdy trząsł Europą dosłownie i w przeności. Wtedy Brendan nie przepracowałby nawet pół roku.
"At the end of a storm, there`s a golden sky" - i tego się trzymajmy :)
:))
Powodzenia Brendan a my idźmy do przodu! YNWA
Mimo wszystko szczerze życzę mu powodzenia i życzę mu, aby ta porażka wstrząsnęła nim. Aby zrobił dwa kroki w tył, nabrał pokory, wyciągnął lekcję z ostatnich sezonów i wrócił na drogę rozwijania swojego talentu. Z przyjemnością zobaczyłbym jego odmianę. Po prostu szkoda, żeby spieprzył swoje predyspozycje.
Niezależnie od tego, kto będzie nowym trenerem Liverpoolu, musimy uzbroić się w cierpliwość. Teraz NAPRAWDĘ potrzeba będzie czasu na zbudowanie zespołu. Nowa miotła nową miotłą, ale realne efekty pracy zobaczymy dopiero w przyszłym sezonie. Trzymajmy się.
#Jurgenmusisz
Nikt nie jest ważny od klubu. Klopp jest chyba teraz najlepszą dla nas opcją. Dawać go.
Bardzo długo Cię popierałem,nigdy nie wyzywałem i będę wciąż darzył szacunkiem.Jednak coś się zacięło,nie było widać nadziei,nie było już wiary.
Trzeba było podjąć tą decyzje. Myślę,że za pewien czas będzie można,ją ocenić jako korzystną dla obu stron.
Powodzenia.
Z jednej strony czekałem na to jak pewnie większość, ale teraz po zwolnieniu jest mi go żal.
Jakby nie było to 3 i kawałek sezonu był tutaj, zapisał się w kartach historii Liverpoolu.
Jego kariera to 1,5 roku wzlotu i niecałe 1,5 roku upadku.
Już dość zrąbałem go za złe wyniki..
Warto pamiętać ilu piłkarzy wzniósł na wyżyny, jak świetnie pracował z młodzieżą...
YNWA Brendan.
Wierze, w to że kiedy przejmie mniejszy klub i będzie pracował bez presji jak podczas 1 sezonu to odniesie sukces i tego mu życzę.