Debiut Ingsa, Škrtel jedzie na Euro
To był świetny wieczór dla Danny’ego Ingsa, który zadebiutował w barwach reprezentacji Anglii, oraz Martina Škrtela, który wraz ze słowackim zespołem awansował na Mistrzostwa Europy 2016 rozgrywane we Francji.
Obrońca Liverpoolu rozegrał pełne 90 minut, pełniąc rolę kapitana swojego zespołu, w wygrany 4:2 pojedynku przeciwko Luksemburgowi. Dzięki temu zwycięstwu Słowacja uplasowała się na drugim miejscu w grupie C, tuż za plecami Hiszpanii i obie reprezentacje mogą już rezerwować bilety do kraju nad Sekwaną na przyszły rok.
Natomiast napastnik the Reds wystąpił po raz pierwszy w seniorskiej kadrze Anglików, a jego kolega z zespołu – Adam Lallana – asystował przy jednej z trzech bramek, które zdobyli Wyspiarze w starciu z Litwą. Zakończony wynikiem 3:0 mecz zamykał zmagania w tej grupie.
Lallana spędził na placu gry 67 minut, a Ings osiem minut wcześniej zmienił Harry’ego Kane’a.
Po tym jak Ross Barkley otworzył wynik spotkania, numer 20 Liverpoolu popisał się fenomenalnym podaniem do napastnika Tottenhamu – Kane’a, którego strzał skierował do bramki litewski defensor – Giedrius Arlauskis.
Ings był o włos od zaliczenia debiutu marzeń, lecz w 71. minucie po jego strzale wspaniałą robinsonadą popisał się bramkarz Arlauskis na kilka chwil po ostatniej, trzeciej bramkce dla Synów Albionu zdobytej przez Oxlade-Chamberlain'a.
Cały mecz na ławce rezerwowych spędził obrońca the Reds – Nathaniel Clyne.
Komentarze (0)