Lallana o Kloppie i Rodgersie
Adam Lallana pragnie być istotnym elementem układanki w talii Jurgena Kloppa i zamierza odegrać ważną rolę w zespole Liverpoolu podczas dzisiejszej potyczki na White Hart Lane.
Reprezentant Anglii mówił o emocjach w szatni zespołu w związku z wyborem nowego menadżera na Anfield. Pomocnik wypowiedział się również na temat byłego już szkoleniowca the Reds - Brendana Rodgersa.
- Jestem podekscytowany współpracą z Jurgenem. Wróciłem do klubu we wtorek po meczach reprezentacji, podobnie jak kilku innych chłopaków.
- Trener wywarł bardzo pozytywne pierwsze wrażenie. Odbyłem z nim miłą pogawędkę w czasie środowego treningu.
- Trening był intensywny i zarazem przyjemny. Boss pokazywał nam, jak chce, byśmy grali.
- Widać było, że każdy pragnie pokazać się z jak najlepszej strony, by zaimponować swoją postawą menadżerowi. Podchodzę do tego w podobny sposób. Chcę grać jak najlepiej i pomóc drużynie w odnoszeniu zwycięstw.
27-letni zawodnik wspomina niedzielę po meczu z Evertonem, gdy włodarze z Fenway Sports Group zdecydowali się podziękować za współpracę Brendanowi Rodgersowi.
- Wysłałem Brendanowi sms-a i jestem przekonany, że większość chłopaków zrobiła to samo. Wykonał fantastyczną robotę w czasie swojego pobytu w klubie. Sądzę, że wszyscy będą go tu ciepło wspominać.
- Zmiany są nieodłączną częścią tej branży. Zmieniają się zawodnicy, ale też trenerzy. W futbolu masz z tym do czynienia na co dzień i trzeba to przyjąć do wiadomości.
- Zawsze daję z siebie 100 procent, by stawać się jeszcze lepszym piłkarzem. Mogę się uczyć czegoś nowego od każdego menadżera, dlatego tak bardzo nie mogłem się doczekać współpracy z Jurgenem.
Komentarze (5)
@Liverpool1115 - nie sądzę, wg mnie Lallana po zimie nadal będzie gadał w tym samym klubie, robi to świetnie, to technician słowa.
Wasze zdrowie!