LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1119

Podsumowanie meczu


W czwartkowy wieczór Liverpool odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu. Podopieczni Jürgena Kloppa pokonali na wyjeździe 1:0 drużynę Rubina Kazań umacniając się na drugim miejscu grupy B Ligi Europy.

The Reds byli blisko wysunięcia się na prowadzenie już na początku spotkania, jednakże Milner z bliskiej odległości trafił w poprzeczkę. Goście dominowali, a w 52. minucie spotkania przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Jordon Ibe wykorzystując nieco wolnej przestrzeni poprowadził piłkę i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

Menedżer Liverpoolu zdecydował się na kolejną rotację w podstawowej jedenastce. Swoją szansę otrzymał utrzymujący dobrą formę strzelecką Christian Benteke. Zagrali również Jordon Ibe, Joe Allen i Dejan Lovren.

Na ławce rezerwowych zasiedli natomiast Philippe Coutinho, Lucas Leiva, Adam Lallana i Martin Škrtel.

Liverpool był bliski otwarcia wyniku spotkania już 6. minucie. Roberto Firmino najpierw założył siatkę zawodnikowi Rubinu, a następnie fantastycznie dograł do Milnera, który z bliskiej odległości trafił w poprzeczkę.

Kilka minut później Solomon Kverkvelia przewrotką wybił futoblówkę dośrodkowaną przez Ibe’a, która podążała wprost na głowę Benteke.

Goście wyraźnie dominowali od samego początku. Kolejną dobrą okazję miał Firmino, który po otrzymaniu dobrego podania od belgijskiego napastnika oddał niecelny strzał.

Niemniej jednak ciągły pressing ze strony podopiecznych Kloppa uniemożliwiał zespołowi z Kazania na skuteczne rozegranie piłki, a do przerwy Mignolet był niemalże „bezrobotny”.

Drugą The Reds goście rozpoczęli z podobnym animuszem, a obrona gospodarzy uległa już w 52. minucie pojedynku.

Ibe po otrzymaniu podania od Firmino wykorzystał wolną przestrzeń i zdecydował się na samodzielny rajd. Znajdując się w obrębie pola karnego oddał precyzyjny strzał, a piłka najpierw odbiła się od słupka, a następnie wpadła do siatki rywali.

Goście mogli podwyższyć wynik, jednakże dobrymi interwencjami po próbach Milnera i Allena popisał się Ryzhikov.

Kolejnej szansy nie wykorzystał również Jordon Ibe, który biorąc udział w szybkim kontrataku otrzymał piłkę od Adama Lallany i strzelił wprost w rosyjskiego bramkarza.

Podczas ostatnich kilku minut zawodnicy Rubinu zaczęli wywierać presję, jednakże nie udało im się pokonać Simona Mignoleta. Liverpool odniósł zasłużone zwycięstwo, umacniając się na drugiej pozycji grupy B.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (0)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic