Ibe i Origi z nominacjami
Dwójka zawodników Liverpoolu, Jordon Ibe i Divock Origi znalazła się na liczącej 40 nazwisk liście nominowanych do tegorocznej nagrody dla Złotego Chłopca.
Ostatnim laureatem jest Raheem Sterling, który zdobył ten tytuł w 2014 roku, kiedy został przez dziennikarzy piłkarskich z całej Europy okrzyknięty najlepszym młodym graczem do lat 21.
Ibe cieszył się na Anfield przełomowym sezonem i pod koniec minionej kampanii był jednym z najlepiej prezentujących się zawodników. Ostatnio, pod kierownictwem nowego szkoleniowca Jürgena Kloppa zdaje się wracać do wysokiej dyspozycji.
Z kolei belgijski napastnik Origi, który był nominowany również w zeszłym roku, kiedy występował na wypożyczeniu w Lille, w ośmiu występach dla swojego nowego klubu nie zdołał jednak zdobyć bramki.
Premier League ma jeszcze 11 innych przedstawicieli na liście nominowanych, wśród nich są Dele Alli, Ruben Loftus-Cheek czy Luke Shaw.
Tytuł Złotego Chłopca został ustanowiony przez włoską gazetę Tuttosport w 2003 roku, a wśród zwycięzców znalazł się m.in. Mario Götze, który zdobył nagrodę, grając pod okiem Jürgena Kloppa w Borussii Dortmund.
Laureatem nagrody jest również Mario Balotelli, który zdobył ją w 2010 roku w barwach Manchesteru City.
Komentarze (10)
Jedynym zawodnikiem z tego towarzystwa który regularnie gra w klubie z czołówki jest Bellerin, ale znając niechęć do defensywnych piłkarzy nagrodę zgarnie pewnie Martial.
Wytypowałem Martiala nie tylko ze względu na jego głośny początek w MU, ale też miałem na uwadze występy w Monaco. 8 spotkań Angela Correi dla Atletico w ciągu całego roku wygląda przy osiągnieciach Francuza po prostu śmiesznie.
Tak więc statystyki mają dosyć zbliżone, różnica między nimi jest taka że Martial osiągnął je w silniejszej lidze i występując w klubie w jest dużo trudniej o miejsce w składzie. Coman i Correa to już wgl na tym tle wypadają bladziutko, więc nie rozumiem dlaczego mieliby na zwycięstwo zasługiwać bardziej.
Jeszcze a'propos tej listy nominowanych, bardzo mi na niej brakuje Leroy Sane.