Zapowiedź meczu
Wraz z przyjściem Jurgena Kloppa sezon 2015/2016 w wykonaniu the Reds zaczyna nabierać rumieńców, kolejną przeszkodą na drodze pełnego wiary zespołu z Anfield będzie Crystal Palace.
Ach ten futbol ...
Dobrze jest ponownie móc emocjonować się grą swoich idoli i z dalej jeszcze pewną dozą niepewności czekać na kolejne spotkania w ich wykonaniu. Choć skład personalny Liverpoolu nie uległ zmianie gołym okiem widoczne jest pozytywne nastawienie oraz luz, który z każdym meczem łapią piłkarze.
Zwycięstwo na Stamford Bridge było w mojej ocenie tym momentem przełamania, na który tak bardzo czekali trenerzy, piłkarze oraz my kibice. Doświadczenie z poprzednich sezonów uczy jednak, że popadanie w hura optymizm nie wchodzi w grę. Obecny sezon jest bowiem zbyt nieprzewidywalny, żeby już obsadzać miejscami i trofeami poszczególne zespoły.
Pewne jest natomiast, że doświadczenie i wiedza Kloppa przenoszą się kropla po kropli na zawodników. Nasz Normal One w błyskawicznym tempie zaskarbił sobie serca kibiców i piłkarzy. Nie pozostaje nam zatem nic innego jak w niedzielę o 17:00 usiąść głęboko w fotelach, zapiąć pasy i startujemy!
Trochę statystyk
Liczba zdobytych punktów: 17
Liczba zdobytych bramek: 12
Liczba straconych bramek: 12
Bilans meczów: 4-5-2
Bilans meczów u siebie: 2-2-1
Bilans meczów na wyjeździe: 2-3-1
Najlepszy strzelec: Christian Benteke (4 bramki, 1 asysta)
Liczba zdobytych punktów: 16
Liczba zdobytych bramek: 12
Liczba straconych bramek: 11
Bilans meczów: 5-1-5
Bilans meczów u siebie: 2-1-3
Bilans meczów na wyjeździe: 3-0-2
Najlepszy strzelec: Yohan Cabaye (4 bramki, 1 asysta)
Rywalizacja
W ubiegłej ligowej kolejce Liverpool na Stamford Bridge rozbił pogłębioną w kryzysie Chelsea Londyn 1:3. Bramki dla gości zdobywali: Philippe Coutinho (2) oraz Christian Benteke (1).
Zespół Alana Pardew w tym czasie na własnym terenie rywalizował z Manchesterem United. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
The Reds po raz 45 w całej swojej historii podejmą klub z Londynu. Dotychczasowy rekord to 22 wygrane, 11 remisów oraz 12 porażek.
W czterech poprzednich ligowych pojedynkach lepsi okazali się piłkarze Crystal Palace, którzy dwukrotnie ogrywali Liverpool 3:1, raz zremisowali 3:3 i zaledwie raz przegrali. Ostatnie zwycięstwo zawodnicy z Anfield odnieśli 5 października 2013 roku. Bramki na wagę trzech punktów zdobywali wówczas: Luis Suarez, Daniel Sturridge oraz Steven Gerrard.
You'll Never Walka Alone!
Zaledwie trzy dni po ciężkiej wyprawie do Kazania the Reds ponownie wybiegną na murawę, aby zapewniać nam kibicom rozrywkę i rywalizować o zwycięstwo. Przeciwnik do najtrudniejszych nie należy, lecz ekipa z Londynu spisuje się w obecnym sezonie nad wyraz dobrze, a historia rywalizacji pokazuje że drużyna Crystal Palace już nie raz napsuła krwi Liverpoolczykom.
W naszym obecnym położeniu każdy zakończony dobrym rezultatem mecz jest kolejnym krokiem prowadzącym do odbudowy klubu, warto zatem go wykonać. Ciężka praca na boisku przy odrobinie szaleństwa i luzu w grze to recepta na sukces. Rzemieślników bowiem w piłkarskim świecie jest wielu, lecz tak naprawdę artyści podbijają serca tłumów.
Historia pokazuje, że bramek w meczach obu ekip nie brakuje należy zatem nastawić się na kolejny pojedynek strzelecki. Czy lepsi okażą się w nim piłkarze Kloppa, czy Pardew przekonamy się już jutro o godzinie 17:00 na Anfield.
Komentarze (0)