LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 801

Klopp o miesiącu pracy na Anfield


Jurgen Klopp przyznał, że nie miał jeszcze czasu na podsumowanie swojego pierwszego miesiąca pracy na stanowisku managera, ale kilka momentów już teraz uznał za godne zapamiętania, ponieważ przyniosły mu wiele radości.

W niedzielę mija dokładnie miesiąc odkąd Jurgen Klopp został ogłoszony nowym managerem Liverpoolu. Boss The Reds będzie zapewne liczył na zwycięstwo nad Crystal Palace w ten mały jubileusz. Będzie to już siódmy mecz Niemca na ławce trenerskiej Liverpoolu.

Jak dotąd, Jurgen Klopp nie zaznał jeszcze porażki remisując trzy pierwsze mecze i wygrywając trzy kolejne.

Co prawda nie miał jeszcze czasu, żeby usiąść i w spokoju przeanalizować swój pierwszy miesiąc pracy, ale przyznał, że początki są obiecujące.

- Nie było czasu na analizę tego i tak naprawdę nie chcę tego robić. Jesteśmy w pełnym biegu i nie mamy czasu na przerwę - powiedział 47-letni manager na przedmeczowej konferencji.

- Nawet w przyszłym tygodniu nie będziemy mieli odpoczynku, ponieważ nasi piłkarze i tak wtedy grają, a my musimy zająć się innymi sprawami.

- Oczywiście było kilka świetnych momentów, ale dla mnie to nie jest czas na rozmyślanie o tym. To był bardzo intensywny miesiąc. Jutro rozegramy siódmy mecz w przeciągu 4 tygodni, więc mam wrażenie, że minęło znacznie więcej czasu!

- Jest lepiej, lepiej i jeszcze raz lepiej, ponieważ jesteśmy znacznie bliżej siebie i osiągamy rezultaty jakich potrzebujemy, żeby poczuć się pewniej - dodał Klopp.

- Dobrze, że po dwóch meczach rozegranych w tym tygodniu każdy chce grać w kolejnym spotkaniu. Chcemy jutro zagrać i dalej trenować, widać to po piłkarzach.

- Staraliśmy się dać piłkarzom trochę odpoczynku po czwartkowym meczu z Rubinem, przeprowadzając tylko krótki trening i spotkanie informacyjne, zamiast odbywać normalną sesję przed meczem z Crystal Palace.

- To ważne, ponieważ grają oni inny futbol niż drużyny, z którymi do tej pory się mierzyliśmy. Piłkarze muszą o tym wiedzieć i wtedy możemy zaczynać.

Napięty harmonogram Liverpoolu sprawił, że Klopp musi raczej opierać się na analizie występów zawodników aniżeli na ich postawie na treningach.

- Mamy swoje mecze i rozmawiamy o nich. Mamy swoje spotkania, analizy i dobre sesje treningowe. Nie są one wyjątkowo intensywne, ponieważ gramy co 3 dni, więc musimy więcej myśleć nad tym co przekazać piłkarzom - stwierdził boss.

- Mówiłem na początku, że będziemy wykonywać małe kroki i to właśnie robimy, ale baza nie jest najgorsza. Brendan zrobił tu naprawdę świetną robotę, więc to nie jest tak, że musimy pokazać im jak się naprawdę gra w piłkę. Potencjał w tej drużynie jest duży dzięki pracy, którą wykonał Brendan.

- Możemy zacząć postęp i trzymać się razem, ponieważ futbol jest przewrotny i każdy manager ma inne pomysły. To co chcemy zrobić to wprowadzić stabilizację, co jest bardzo ważne dla naszej ofensywy, ponieważ masz swobodę w ataku bez strachu, że przeciwnik strzeli nam bramkę.

- Czujemy się teraz świetnie, ale jesteśmy też w pełni skoncentrowani na następnym meczu - zastrzega Klopp.

Jednym z aspektów nad którymi pracuje sztab Kloppa to mentalność piłkarzy, a w tym również zmniejszenie liczby traconych goli w końcówkach spotkań.

- Mieliśmy przykład w meczu z Southampton, kiedy straciliśmy gola w końcowych minutach spotkania. Teraz widać, że to się poprawiło, więc wystarczyło o tym porozmawiać - wyjaśnił Klopp.

- Ale musi być reakcja piłkarzy. Jeśli widzisz problem, nie wystarczy podnieść palec i powiedzieć: "z tym macie problem." Jeśli jest to większa sprawa, musisz o tym porozmawiać, dać wskazówki, wyjaśnić co można w danej sytuacji zrobić lepiej.

- Właśnie to zrobiliśmy i był widoczny efekt w kolejnym meczu ligowym (przeciwko Chelsea). Było to możliwe dzięki umiejętnościom piłkarzy. Częściej reagowali na wydarzenia na boisku lepiej niż gorzej. Zrobili to w Londynie i pomogło nam to wygrać.

- Następnie czekało nas zupełnie inne zadanie w Kazaniu. W naszym odczuciu zagraliśmy bardzo dobrze pierwszą połowę na trudnym terenie. Zostać w grze, utrzymać koncentrację i trzymać nerwy na wodzy to niesamowicie trudne do wykonania dla strony dominującej. Nie możesz zawsze dominować na boisku, ale jeśli już jest taka sytuacja, nie możesz się nudzić na boisku i zastanawiać co właściwie masz zrobić - wyjaśnił Niemiec.

- Rozmawialiśmy w przerwie na przykładzie filmów video, co piłkarze mogli zrobić lepiej. Ich reakcja była bardzo dobra, więc jesteśmy zadowoleni.

Jurgen Klopp w charakterystyczny dla siebie sposób zawsze po meczu czule obejmuje swoich piłkarzy, co zostało od razu zauważone na Anfield. Zapytany o to co myślą sobie wtedy zawodnicy, manager odpowiada z uśmiechem:

- Nie mają wyboru! Widzę po meczu, że nie mają ochoty się przytulić, ale taka jest moja natura i w takich chwilach nie panuję nad tym.

- Lubię ludzi, którzy dają z siebie 100 procent, a oni w tych meczach dali z siebie absolutnie wszystko. Pracują bardzo ciężko, a ja nie mogę zrobić zbyt wiele w trakcie meczu, więc chociaż obejmuję ich już po gwizdku sędziego. Muszą trochę odpocząć po meczu, a może to im pomaga - zakończył Klopp.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

jasiex06 07.11.2015 23:32 #
na angielskiej wiki jak cos
Mort 08.11.2015 07:30 #
Pato to kolejny szklany napastnik. Moim zdaniem zly pomysl, za duze ryzyko zw nie poradzi sobie fizycznie w lidze angielskiej. We wloszechtez gra sie twardo w obronie i o ile pamietam to chlopak czesto lapal jakies urazy...ciekaw jestem jak to wygladalo od momentu kiedy wrocil do brazylii
PierreAndre4 08.11.2015 10:09 #
Pato miał problemy ź kontuźjami w Milanie to fakt, ale jak grał to grał fantastycźnie, np. seźon gdy Milan wygral lige włoską a i teraź w lidźe braźylijskiej gra na dobrym poźiomie beź kontuźji wiec moźe ten okres ma źa sobą, według Mnie prźydałby się bo to wogole inny styl niź benteke i Ings cźy nasź prawdźiwy "cźłowiek sźklanka" Sturridge :)
ManiacomLFC 08.11.2015 10:11 #
@PierreAndre4 "z" Ci się popsuło? Masz, kopiuj sobie - z
Mort 08.11.2015 12:18 #
Sturrodge jak jest zdrowy i gra to rowniez gra fantastycznie.

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo