Przerwa reprezentacyjna the Reds
Mieszane uczucia zawodników Liverpoolu grających dla swoich reprezentacji podczas przerwy od zmagań w Premier League w meczach towarzyskich. Zabłysnęli Mignolet, Skrtel, Allen i Wilson.
Simon Mignolet zaliczył znakomite spotkanie dla reprezentacji Belgii. Czerwone diabły pokonały Włochów w Brukseli 3:1. Christian Benteke cały mecz obejrzał z ławki rezerwowych.
Z numerem 1 na bluzie Simon Mignolet zapisał na swoim koncie kilka wspaniałych interwencji, zwłaszcza po strzale głową Graziano Pellego.
Walia Joego Allena poległa w Cardiff z Holendrami 2:3.
Strzelanie dla Oranje rozpoczął Bas Dost. Drużyna prowadzona przez Chrisa Colemana wyrównała za sprawą Joego Ledleya, który dobił znakomicie wybronioną przez Cillessena jedenastkę Allena w doliczonym czasie pierwszej połowy.
W 54 minucie Arjen Robben strzelił na 2:1 dla gości. Do wyrównania doprowadził Emry Huws, a asystę przy dośrodkowaniu miał wyróżniający się tego dnia Joe Allen.
Holendrzy na 9 minut przed końcem meczu ustalili wynik spotkania za sprawą Arjena Robbena, który strzelił tego dnia swoją drugą bramkę.
Wypożyczony z Liverpoolu do Aberdeen Danny Ward ten mecz obejrzał z ławki rezerwowych.
Adam Lallana zagrał przez 62 minut w przegranym meczu Anglików z Hiszpanią w Alacante. Synowie Albionu polegli 0:2 a bramkę "stadiony świata" zdobył Mario Gaspar. Nathaniel Clyne spędził całe spotkanie na łwace rezerwowych.
Martin Skrtel zagrał pełne 90 minut w pięciobramkowym thrillerze. Słowacja pokonała Szwajcarię 3:2.
Emre Can pojawił się na boisku w 34 minucie. Niemcy przegrali z Francją 0:2 na Stade de France.
Wspaniały wieczór dla Harry'ego Wilsona. Zawodnik Akademii Liverpoolu zdobył bramkę na 2:1 dla młodzieżowej reprezentacji Walii w doliczonym czasie gry. Dzięki temu Armenia uległa swoim rówieśnikom 1:2.
Komentarze (0)