Niedzielny bal fundacji Milnera
W ten weekend oprócz powrotu Barclays Premier League czekają nas inne wydarzenia związane z piłką. James Milner będzie chciał wykorzystać siłę futbolu do zbiórki pieniędzy na cele charytatywne.
Drugi kapitan Liverpoolu jest od dawna zaangażowany w pomoc potrzebującym. Jego fundacja istnieje już ponad cztery i pół roku i promuje zdrowy tryb życia wśród młodych ludzi na Wyspach Brytyjskich. Na niedzielny wieczór organizacja reprezentanta Anglii - James Milner Foundation - zaplanowała wyjątkowy bal "Koszmar przed Bożym Narodzeniem", który dostarczając uczestnikom mnóstwo wrażeń ma również na celu zebranie funduszy dla fundacji Bloodwise, Help for Heroes oraz NSPCC.
- Mamy mnóstwo szczęścia mogąc robić zawodowo to, co robimy i jeszcze zarabiać dużo pieniędzy. Można podejść do bycia wysoko opłacanym piłkarzem na różne sposoby, niektóre są dobre, inne niekoniecznie, ale masz szansę wybrać tą dobrą drogą i właśnie to chcemy robić.
- Pomyślałem że dobrym pomysłem będzie wykorzystanie popularności do zrobienia czegoś dla ludzi, zebranie pieniędzy dla różnych fundacji. Do tej pory dobrze nam to szło i mam nadzieję na kontynuację tego dzieła. Czułem po prostu że jestem w sytuacji, w której pomogą potrzebującym jeśli tylko mogę. Jako osoba publiczna otrzymujesz także dużo próśb o pomoc od różnych ludzi, listy i inne tego typu rzeczy. Z pewnością trudno jest pomóc każdemu z osobna.
- Posiadając fundację możemy robić to w zorganizowany sposób, skoncentrować się na wybranych fundacjach. Pomagamy też w wielu mniejszych inicjatywach po obu stronach Gór Pennińskich, oczywiście w Leeds skąd pochodzę, ale również i po drugiej stronie.
- Jesteśmy w dobrym położeniu i możemy wykorzystać nasz czas by umilić komuś dzień - a w tym wypadku także i wieczór. Mogą miło spędzić czas tej nocy, a także wygrać ciekawe nagrody. Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak zebranie pieniędzy na szczytny cel.
Z pomocą kolegów Milnera i kluczowych partnerów fundacji, jej coroczne wydarzenia zyskują na popularności. Ostatnie z nich zebrało rekordową sumę 130 tysięcy funtów.
Fundacje wspierane przez James Milner Foundation tym razem to specjalizująca się w pomocy chorym na raka krwi Bloodwise, Help of Heroes pomagająca poszkodowanym członkom armii i ich rodzinom, a NSPCC zajmuje się ochroną dzieci.
- Jestem ambasadorem NSPCC od 10 lat, odkąd byłem jeszcze w Newcastle, współpracujemy więc od bardzo dawna.
- Help for Heroes natomiast to organizacja, z którą od lat współpracuje Fundacja Piłkarzy Angielskich i są świetni w tym co robią. Wiem jak ciężko pracują i ile dają od siebie żeby pomóc innym, wspaniale jest więc że teraz to my możemy pomóc im.
- O Bloodwise pomyśleliśmy całkiem niedawo, głównie ze względy na Stiliana Petrowa, z którym kiedyś grałem. Znam go dobrze jako człowieka i wiem, że ta fundacja bardzo mu pomogła. Był fantastycznym graczem, nie do końca docenionym, a w dodatku jego kariera została brutalnie przerwana. Ciężko przewidzieć gdzie był by teraz gdyby nie Bloodwise.
- Wciąż gra w piłkę w pięcioosobowych drużynach w niedzielnej lidze i kocha to co robi. To świetny facet i ciężko było patrzeć na to, przez co musiał przechodzić.
Wsparcie reprezentanta Anglii nie kończy się na organizacji wspomnianych wydarzeń - Milner osobiście wybrał się do siedzib wszystkich fundacji by dowiedzieć się jak przebiega ich praca.
- Byłem w wielu placówka NSPCC w lokalnych szkołach, w kilku w Manchesterze. Widziałem jak pożytkowane są tam pieniądze i jak płacą wolontariuszom.
- W jednej z tych placówek podeszło do nas dziecko wyznając, że jest źle traktowane w domu przez jednego z członków rodziny. Oczywiście jest to coś okropnego i myśląc o tym, że udało nam się zakończyć cierpienie tego dziecka, dać mu odwagę do skorzystania z pomocy, to jest niesamowite uczucie.
Jednym z głównych punktów zbliżającego się balu będzie licytacja przedmiotów. Milner wierzy, że jego fundacji udało się idealnie dobrać atrakcje na ten wieczór.
- W tym roku odbędzie się "Koszmar przed Bożym Narodzeniem", można spodziewać się kilku niespodzianek. W kontekście artystów zawsze stali na wysokim poziomie, w przeszłości byli to Kaiser Chiefs, JLS, Alexandra Burke, Dynamo. W tym roku wystąpią Jason Manford, Diversity, Scouting for Girls, Lawson i Duke'a. To solidni artyści, a oprócz ich występów na ludzi czeka dobre jedzenie i świetna rozrywka.
- Niektóre nagrody na aukcjach również są wyjątkowe. W zeszłym roku można było wylosować nowiutkie auto, mam nadzieję że również z tegorocznej imprezy ktoś odjedzie wygranym samochodem.
- Nie ma wielu fundacji, które dają ci okazję wygrać auto za los kosztujący 50 czy 60 funtów, mam więc nadzieję że loteria będzie cieszyła się popularnością. Fajnie jest widzieć ludzi wygrywających ciekawe nagrody, ale ostatecznie chodzi przecież o zebranie funduszy dla potrzebujących.
- Mamy też stronę na serwisie JustGiving, każdy zainteresowany może dorzucić od siebie dowolną kwotę, wszystko idzie prosto do wymienionych wcześniej fundacji. Każde wsparcie jest mile widziane, czy to w postaci małej dotacji, czy też sponsorów. Jesteśmy otwarci na wszystkich.
Chris Shaw
Komentarze (0)