Grobbelaar o Mignolecie
Były golkiper the Reds – Bruce Grobbelaar zdradził, że został swego czasu poproszony, by zaprzestać publiczną krytykę Simona Mignoleta. Zdaniem legendy Liverpoolu, Jürgen Klopp będzie się najpóźniej latem rozglądał za nowym, lepszym bramkarzem.
Grobbelaar, który obecnie jest trenerem w Nowej Fundlandii w Kanadzie powiedział, że Belgowi wiele brakuje do miana „bramkarza kompletnego”.
– Owszem, otwarcie krytykowałem go kilkanaście miesięcy temu i zostałem poproszony, bym zaniechał publicznego znęcania się nad Mignoletem.
– Zawsze powtarzałem, że jest znakomitym bramkarzem, jeśli chodzi o grę na linii, lecz jeśli przyjrzymy wszystkim walorom, które może zaproponować, wyjdzie, że ma spore braki. W dzisiejszym futbolu golkiperzy muszą równie dobrze grać nogami i tu pojawia się problem.
– Mam w Kanadzie 24-letniego bramkarza, który jest równie dobry na linii jak Simon, a dużo lepiej wyprowadza piłkę i jest o wiele dokładniejszy.
– Uważam, że menedżer będzie w przyszłości szukał zastępcy Simona. Istnieje wielu dobrych bramkarzy w Bundeslidze i sądzę, że tam Klopp znajdzie kogoś odpowiedniego.
Komentarze (16)
Jakaś głupia zazdrość w nim się budzi.
"Owszem, otwarcie krytykowałem go kilkanaście miesięcy temu i zostałem poproszony, bym zaniechał publicznego znęcania się nad Mignoletem."
Czyli już prośba do Grobbelaar'a wygasła i teraz może sobie jeździć po Simim? Panie Grobbelaar coś czuję, że nie chodzi tutaj tylko o dobro klubu, tylko chcesz jakąś łajzę z Kanady wypromować po znajomości :)
" Uważam, że menadżer będzie w przyszłości szukał zastępcy Simona."
A z tymi uwagami bym się wstrzymał, bo Kloppa jeszcze nikt nie zna od strony transferów w LFC :)
P.S.O leki się nie spinaj, bo to miał być bardziej luźny cytat, niż jakaś poważna opinia. Troszkę więcej meliski ;)
Zgadzam się, że są znacznie ważniejsze pozycje do wzmocnienia, a Simon jest dopiero na którymś tam odległym miejscu. Ja tylko przyłączam się do sensownej krytyki, która ma podstawy. Fakty są faktami. A to, że Simon wciąż jest całkiem dobry jak na nasz obecny skład - to inny fakt. To się nie wyklucza. Są po prostu znacznie pilniejsze potrzeby.
Ja się o nic nie spinam, po cholerę mi meliska? Ja siadam, czytam komentarze i szukam argumentów przeciw tezie Grobbelaara. Nie ma ich, za to są argumenty ad personam, czy nazwiesz je żarcikami, czy nie. Na chłodno i na spokojnie zauważam te fakty. Poza tym, nie udawajmy - napisałeś, żeby się nie wypowiadał, dodając potem ten żart. Nie chciałeś nas rozbawić, tylko chciałeś przez to powiedzieć, że Grobbelaar pierdzieli. No i ja się z tym nie zgadzam, tylko tyle. ;p
Patrząc na temat naszej obrony szerzej, nadal Skrtel często popełnia błędy, Lovren także, choć rzadziej, ale jeszcze głupsze, niż Słowak, Moreno czasem przyśnie na linii, Lucas nie zdąży itp, ale i tak jest ogromna różnica w stosunku do tego co było za Brendana. Obecnie formacja defensywna ustawiona jest tak, że błedy indywidualne są naprawiane przez innych, natomiast wcześniej niemal zawsze kończyły się stratą bramki, obrona sprowadzała się do "albo Skrtel/Lovren wybroni, albo dupa".
A Klopp to potrafił dużo wygrać i zbierać uznanie za to, jak zespół się broni z Weidenfellerem... Niemiec od Simona chyba w niczym nie jest lepszy.