Boss o Danielu, Jordanie i Philippe
Jordan Henderson i Daniel Sturridge będą włączeni do kadry na jutrzejszy pojedynek z Southampton w Capital One Cup. Na ostatnim treningu przed meczem zostanie także oceniony stan zdrowia Philippe Coutinho.
The Reds wybiorą się na St Mary’s po 6 zwycięstwach w ostatnich 7 meczach. W trakcie minionego weekendu Czerwoni pokonali na Anfield 1:0 Swansea.
Duet reprezentantów Anglii pojawił się w niedzielę na placu gry w drugiej połowie, po dłuższej przerwie w występach. Zawodnicy nie skarżyli się na żadne dolegliwości, dlatego też będą dostępni na mecz ze Świętymi.
Na przedmeczowej konferencji prasowej Jürgen Klopp powiedział: – Nie było mowy o żadnej negatywnej reakcji ze strony ich organizmu. To dobra wiadomość, mogą kontynuować swoją pracę.
– To była dla nas naprawdę dobra sytuacja. Duet pomógł nam utrzymać prowadzenie, co nie było łatwe zwłaszcza dla Jordana, z uwagi na jego rolę na boisku.
– Daniel zrobił to, o czym rozmawialiśmy wcześniej. Jego celem było wygrywanie pojedynków w przedniej formacji i próba spokojnego utrzymania się przy piłce. Każdy mógł zobaczyć jego jakość, gdy miał futbolówkę przy nodze. Świetnie mieć go ponownie w składzie.
– Teraz czeka nas mecz w pucharze i zdajemy sobie sprawę, iż spotkanie może potrwać dłużej, niż 90 minut. Jestem przekonany, że 120 minut gry, byłoby zbyt dużym obciążeniem dla Hendersona i Sturridge'a.
– Musimy wszystko starannie przemyśleć. Najważniejsze, że duet piłkarzy jest ponownie do mojej dyspozycji, co zwiększa nasz wachlarz możliwości.
W sprawie ewentualnego występu Philippe Coutinho, niemiecki menadżer powiedział: – Nie chcę w tej chwili podejmować żadnej decyzji. Przed nami kolejny trening dzisiejszego popołudnia.
– Po wszystkim musimy porozmawiać ze sztabem medycznym, jak i zawodnikiem. Philippe jest bardzo blisko powrotu, lecz musimy zachować cierpliwość i spokojnie zadecydujemy w sprawie jego ewentualnej gry z Southampton.
Komentarze (0)