Klopp: Skupiamy się na Świętych

Jürgen Klopp zapewnia, że on i cały zespół skupia się obecnie jedynie na najbliższym meczu z Southampton. Liverpool zagra jutro na wyjeździe ze Świętymi w ramach ćwierćfinału Pucharu Ligi i Niemiec liczy na awans do kolejnej rundy.

W poprzednich rundach The Reds wyeliminowali Carlisle United i Bournemouth w domowych spotkaniach.

Na przedmeczowej konferencji boss zapewnił, że bardzo poważnie podejdzie do tego pojedynku i jest podekscytowany perspektywą występu na Wembley podczas swojego debiutanckiego sezonu w tym klubie.

- Ćwierćfinał to wciąż daleko od finału. Kiedy dotrzesz do finału rozgrywek, musisz przygotować się jak najlepiej do tego meczu, tak żeby drużyna była w dobrej formie - powiedział Klopp.

- Przed nami wciąż daleka droga, ale oczywiście jeśli chcesz wygrać tytuł musisz przejść zwycięsko przez wszystkie rundy. To bardzo ważny etap turnieju, w którym zostało już tylko 8 drużyn.

- Oczywiście jestem podekscytowany i patrzę tylko na następny mecz. Musimy szanować sytuację - zarówno naszą jak i naszych rywali.

- Na ten moment nie jestem w stanie zdradzić wyjściowego składu, ponieważ poprzedni mecz był dwa dni temu i jeszcze nie wiem kto będzie gotowy do gry. W tym rzecz, że chcemy wygrać, ale czeka nas trudne spotkanie przeciwko Southampton. Dla wygrania trofeum jest to jednak świetna sprawa.

- Musimy myśleć tylko o Southampton. To nieistotne na kogo możemy trafić w półfinale. To największy błąd jaki możesz popełnić, czyli myśleć o następnej rundzie i z kim będziesz grać - stwierdził Niemiec.

- Jest tylko Southampton i są oni wystarczająco dobrzy. Przegrali dwa ostatnie spotkania i z całą pewnością będą chcieli wrócić na zwycięskie tory. Jeżeli chcemy dotrzeć do półfinału, musimy walczyć ze wszystkich sił i z pewnością tak będzie.

Liverpool spotkał się z drużyną Ronalda Koemana 5 tygodni temu na Anfield. Tamten mecz zakończył się remisem 1:1 po wyrównującym trafieniu gości w końcówce spotkania.

Klopp zdawał sobie sprawę z siły Świętych już przed tamtym meczem i ma nadzieję, że ta wiedza tym razem pomoże wygrać pojedynek.

- Znałem Southampton jeszcze zanim przyjechali na Anfield. Mają mocny skład i zgraną drużynę z rewelacyjną ofensywą - powiedział Klopp.

- Pelle, Mane i Tadić to świetni piłkarze i bardzo trudno się przeciwko nim gra. W poprzednim meczu przeciw nim radziliśmy sobie jednak całkiem nieźle. Mieli piłkę setową na remis.

- Oczywiście bardzo ważne jest zdobycie szczegółowych informacji o przeciwniku. Teraz wiemy o Southampton znacznie więcej niż w październiku. Czy to pomoże zobaczymy po naszym jutrzejszym występie - zakończył Klopp.