Klopp o Hendo, Cou i Sturridge'u
W czasie trwającej w Melwood konferencji prasowej Jürgen Klopp wypowiedział się na temat stanu zdrowia Philippe Coutinho i Jordana Hendersona. Boss nie potrafił jednoznacznie odpowiedzieć, czy będzie w stanie skorzystać w niedzielę z usług Brazylijczyka.
- Hendo jest dobrym przykładem tego, dlaczego niektórzy piłkarze są traktowani inaczej. To typ zawodnika, który wykonuje ogromną robotę na boisku, dlatego musi być absolutnie zdrowy i na tym polega różnica.
- Musimy być ostrożni i zarządzać jego siłami spokojnie, tak jak w poprzednich dwóch spotkaniach. Chcemy by stopniowo wracał do gry na wysokich obrotach.
- Jeszcze nie zdecydowałem, kto rozpocznie mecz w wyjściowym składzie - odpowiedział Klopp na pytanie jednego z dziennikarzy o możliwy występ Hendersona z Newcastle.
- Jordan poczynił spory postęp w ostatnich 2 tygodniach i to bez wątpienia znakomita wiadomość. Piłkarz czuje się dobrze, potrzebuje po prostu jeszcze czasu.
W sprawie aktualnego stanu zdrowia Coutinho, Klopp powiedział: - Tak, jestem optymistą i lubię takie podejście. Z Philem podeszliśmy jednak do sprawy zbyt optymistycznie. Ćwiczył normalnie z zespołem, ale odczuwa jeszcze pewien dyskomfort w czasie treningu. W sprawach mięśniowych trzeba zachować ostrożność. Pozostaje nam czekać. Osobiście nie mogę się doczekać, kiedy znów będzie dostępny.
- Daniel spisał się świetnie w ostatnim meczu - mówi niemiecki szkoleniowiec pytany o reprezentanta Anglii.
- Planowaliśmy przed spotkaniem dać mu 55-60 minut. Wyszło to z ogromną korzyścią dla zawodnika i zespołu.
- Oczywiście czuł każdy mięsień po tym występie. To normalne. Na ten moment Daniel jest do mojej dyspozycji na niedzielną batalię.
Komentarze (3)