Zapowiedź meczu
Już jutro, o godzinie 19:00, Liverpool rozegra mecz, który zakończy jego rywalizację w fazie grupowej Ligi Europy. Podopieczni Jürgena Kloppa zmierzą się na wyjeździe z zajmującymi szóstą pozycję w szwajcarskiej ekstraklasie piłkarzami FC Sion.
W poprzednim starciu tych drużyn na Anfield padł remis 1:1. Był to przedostatni mecz Brendana Rodgersa jako trenera the Reds, a bramkę dla gospodarzy zdobył Adam Lallana.
Czerwoni w swoim ostatnim ligowym meczu przegrali z Newcastle na wyjeździe 2:0, przez co przystąpią do meczu z chęcią poprawy wyniku. Nieciekawą wiadomością okazała się kontuzja Daniela Sturridge'a, którego po raz kolejny w tym sezonie czeka dłuższa pauza. Pozytywne wieści dotyczą zaś jednego z brazylijskich pomocników.
Philippe Coutinho udał się z zespołem do Szwajcarii i możliwe że pojawi się na boisku w formie wprowadzenia przed znacznie ważniejszym meczem z WBA w niedzielę. Oczekuje się oszczędzenia większości graczy podstawowego składu.
Drużyna gospodarzy przegrała ostatni mecz w lidze z FC Zürich 1:0 i dalej nie są pewni awansu do fazy pucharowej. Remis by ich premiował, a Liverpoolowi dałby pierwsze miejsce. Helwetom pewnie to nie wystarczy, bowiem mogą chcieć uniknąć groźniejszego rywala w 1/16 europejskich rozgrywek. Wydaje się więc, że będą chcieli uprzykrzyć życie przyjezdnym z Anglii.
Liverpool ma pewny awans, niezależnie od wyniku. Należy spodziewać się w tej sytuacji składu mocno okrojonego i pełnego zawodników, którzy na swoje szanse w lidze muszą zapracować. Możliwe że pokażą się z dobrej strony na tyle, by Jürgen Klopp dał im szanse na trudniejszym gruncie. Odpowiedź poznamy jutro
Komentarze (0)