Origi o The Reds, sobie oraz FC Sion
Divock Origi wziął udział w konferencji prasowej przed jutrzejszym wyjazdowym spotkaniem Liverpoolu przeciwko FC Sion. Oto co młody napastnik miał do powiedzenia:
Divock, Liverpool zapewnił już sobie awans do fazy pucharowej, jednak od wyniku jutrzejszego starcia zależy czy The Reds zakończą serię meczów grupowych na pierwszym czy też drugim miejscu. Jak na to patrzą zawodnicy? Ma to dla was znaczenie?
- Mamy wielkie ambicje. Chcemy dojść jak najdalej we wszystkich rozgrywkach, dlatego naszym celem w jutrzejszym meczu jest wygrana.
Zdobyłeś ostatnio hattricka przeciwko Southampton, myślisz że może być to dla Ciebie okazja by zbudować silną pozycję w składzie?
- Postrzegam to jako coś co pozwoliło mi udowodni samemu sobie na co mnie stać. Jeśli trener będzie mnie potrzebował, będę gotowy. Najważniejsze dla mnie to czerpać radość z gry i zbierać doświadczenie. Dopóki będę tak robił będzie dobrze.
Czy gole zdobyte w meczu przeciwko Świętym zrzuciły ciężar jaki spoczywał na Twoich barkach? Czujesz się przed tym meczem jakbyś był w nieco innej sytuacji?
- Dla mnie jako napastnika zawsze najważniejszym jest to by być skutecznym i zdobywać bramki. Udało mi się tego dokonać w poprzednim występie i mam nadzieję, że będę w stanie to kontynuować. Jestem podekscytowany i dam z siebie wszystko.
Co według Ciebie było największą zmianą od czasu poprzedniego meczu z FC Sion?
- Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, naprawdę. Po pierwsze, największa zmiana zaszła na stanowisku managera. Skład pozostał taki sam, jednak to dla nas nowe wyzwanie. Wcześniej naszym celem było tylko zdobyć trzy punkty i spróbować zdobyć pierwsze miejsce. Teraz liczy się tylko szczyt tabeli.
Powiedziałeś, że jedną z najważniejszych dla Ciebie rzeczy jest możliwość rozwoju w klubie. Czego nauczyłeś się podczas ostatnich kilku tygodni?
- Nauczyłem się bardzo dużo. Będąc młodym piłkarzem ma się możliwości rozwoju w każdym aspekcie. Jestem tutaj, gdyż sobie na to zasłużyłem. Jednocześnie muszę dojrzewać i maksymalizować swój potencjał. Nie jestem w stanie wskazać jednej rzeczy ale z pewnością jest to sama gra i jej mentalna część.
Komentarze (1)