SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1844

Klopp po meczu z FC Sion


Jürgen Klopp na pomeczowej konferencji prasowej przyznał, że Liverpool nie zagrał na swoim najwyższym poziomie w zremisowanym bezbramkowo meczu z FC Sion. Pochwalił jednak swoich zawodników za dobre podejście do meczu w tak trudnych warunkach.

The Reds zremisowali w Szwajcarii 0:0, a zamarznięta miejscami murawa utrudniała grę obu drużynom.

Klopp przyznał, że to nie był najlepszy występ jego drużyny, lecz ostatecznie jest usatysfakcjonowany.

Podczas pomeczowej konferencji powiedział: - To był trudny mecz, ponieważ boisko utrudniało grę obu drużynom.

- Najważniejszą rzeczą dzisiaj było pokazanie odpowiedniego charakteru i przygotowania do takiego spotkania. To właśnie zrobiła moja drużyna, więc jestem zadowolony. Nikt nie odniósł kontuzji i każdy był skoncentrowany przez cały mecz, więc wszystko jest jak należy.

- To nie był nasz najlepszy futbol, ale wiemy też, że są drużyny, dla których zamarznięte podłoże nie jest niczym nowym.

Klopp kontynuował: - Sion też potrafi grać lepiej, więc dla obu drużyn to nie był łatwy mecz – bardzo, bardzo trudno się tu dzisiaj grało.

- Nie jestem zaskoczony poziomem ich gry i miał on wpływ też na naszą grę, ale w piłce nożnej trzeba dostosować się do warunków. W Anglii czasami mamy deszcz i wiatr, ale mimo to musimy grać. Tak właśnie zrobiliśmy dzisiaj i nic na to nie poradzimy.

Taki wynik oznacza, że Liverpool zajął pierwsze miejsce w grupie B Ligi Europy i będzie rozstawiony w losowaniu 1/16 finału.

Do drużyn z dwóch pierwszych miejsc z każdej grupy dołączą teraz kluby z trzecich miejsc z grup Ligi Mistrzów, więc Klopp spodziewa się, że poziom rozgrywek zdecydowanie się podniesie.

- Jesteśmy tu gdzie chcieliśmy być po tym meczu – powiedział boss the Reds. – Kilka tygodni temu byliśmy od tego daleko, ale udało się i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni.

- Zobaczymy co z tego wyniknie. Jest dużo dobrych drużyn z drugich miejsc i tych, które przyjdą z Ligi Mistrzów.

- Każdy kto twierdził, że te rozgrywki nie są wymagające będzie musiał teraz zmienić zdanie, ponieważ teraz wszyscy zobaczą, że to coś jak mini Liga Mistrzów. Nie mogę się doczekać losowania.

Liverpool wróci do kraju w piątek rano, a w niedzielę zmierzy się na Anfield z West Bromwich Albion. Klopp zamierza rozpocząć przygotowania do kolejnego meczu najwcześniej jak tylko można, tuż po lądowaniu na lotnisku Johna Lennona.

- Już przed tym jak tu przyjechaliśmy wiedzieliśmy, że gramy w niedzielę – powiedział. – Teraz czeka nas krótka podróż do hotelu, gdzie możemy się przespać, a rano wracamy do kraju i odbędziemy krótką sesję treningową.

- Potem wrócimy do domów, odpoczniemy i przygotujemy się na West Brom. Taka jest nasza praca. Musimy wykorzystać cały czas nam dostępny, ale najpierw jutro rano muszę przyjrzeć się kolejnemu rywalowi i wtedy będę wiedzieć więcej – zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

mervin 10.12.2015 23:12 #
Kloppo: "We showed great character!"
Wait, who??
RedMan1892 10.12.2015 23:32 #
Mecz do zapomnienia. Ważne było nie przegrać, nie złapać niepotrzebnej kontuzji i w miarę możliwości oszczędzać siły.
Będzie mało czasu na przygotowania do meczu z WBA, które, znając Pullisa, postawi nam ciężkie warunki. Gramy na Anfield, więc będzie kolejny autobus pod bramką i bicie głową w mur, ale mam nadzieję, że zawodnicy z Kloppem w końcu zaczną wyciągać wnioski i zamienimy Anfield w twierdzę. Oh, ale się rozmarzyłem... :)
sebeszczyn 10.12.2015 23:38 #
"Najważniejszą rzeczą dzisiaj było pokazanie odpowiedniego charakteru i przygotowania do takiego spotkania". Myślałem, że po zwolnieniu Rodgersa już takiego czegoś nie będę musiał czytać...
wokky 10.12.2015 23:41 #
Właśnie miałem pisać, że gdyby takie słowa wypowiedział Rodgers, to pod tym newsem byłoby ze sto komentarzy. I to w większości obrażających Brendana :) No ale Klopp może :)
despero 11.12.2015 00:16 #
Ale na Rodgersa zaczęto najeżdżać w ostatnim jego sezonie na Anfield, nie na początku, druga sprawa on to na każdej konferencji mowił, bo co miał mówić jak nasciągał szrotu, a jurgen odziedziczywszy ten szrot co ma gadać? Nie mam kogo wystawiać, gramy padake, przeplatana wspaniałymi meczami, bedzie okienko w zimie potem w lecie, i wtedy klop ie bedzie musiał sie tlumaczyć, u Brendana w ostatnim sezonie nie było przeplatania tylko sama padaka , a on wciskał kit jak to kolorowo jest. Jurgen to odpowiedny gość na odpowiednim stanowisku, nie bójcie żaby☺ trzeba mu dać tylko czas i być cierpliwym, a jestem pewien że pozytywnie wpisze sie w historie klubu☺
urbasiu 11.12.2015 08:30 #
nie czepiajcie sie tak juz slow. zawsze po kazdym meczu trzeba cos powiedziec. tak naprawde sam wynik jest wymowny zazwyczaj. Pilkarze na ten mecz pojechali z jednym celem. Osiagnac korzystny wynik najmniejszym kosztem sil i to sie im udalo. Gramy dalej, przed nami 1/16 teraz
wesam 11.12.2015 10:24 #
Oj wielkie mi halo odnośnie Great character. Każdy trener nawiązuje do tego w swoich wypowiedziach a my kibice Lfc po prostu jesteśmy na to wyczuleni bo Brendan za każdym razem o tym mówił
Milten 11.12.2015 10:24 #
To nawet nie jest kwestia tego czy może coś powiedzieć, czy nie może. Jurgen wykonuje swoją robotę, kapitalną robotę. Nie oczekujmy cudów, bo nie można ich oczekiwać. Dostał spuściznę po Brendanie i ciuła z tego ile może. Wczoraj wśród tego całego bełkotu komentatorów dało się wyciągnąć może z jedną, sensową informację. Mianowicie - w zespole tej klasy brakuje klasowych zawodników. Wspomniano tylko o Cou, ale to wciąż nieoszlifowany diament, gdyż musi ustabilizować formę. Dla mnie jedynym głośnym nazwiskiem jest Klopp. I bardzo dobrze, bo od czegoś trzeba zaczynać. Po kilku spektakularnych wygranych w głowie każdego kibica już przeszła myśl o mistrzostwie i zrodziła się nadzieja - naturalne. Nie wolno jednak zapominać o zdrowym rozsądku, bo później boli niemiłosiernie porażka 0:2 ze Srokami. Klopp jest naszą nadzieją na lepsze jutro. On ma "great character" i póki robi świetną robotę, może sobie mówić co chce na konferencjach. To sprawa jego i jego drużyny. A szukającym sensacji już pocą się rączki :)

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (14)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com