Mellor o ofensywnym tercecie LFC
Neil Mellor jest zdania, że Jürgen Klopp może postawić w jutrzejszym meczu przeciwko Watford na Phillipe Coutinho, Adama Lallanę i Roberto Firmino, więc Liverpool będzie dysponował sporą siłą ognia.
Bardzo jestem ciekaw jak Jürgen uformuje linię ofensywną w niedzielnym starciu z Watford. Czy znowu to Benteke poprowadzi atak The Reds, a może Niemiec postawi jednak na tercet Coutinho - Lallana - Firmino?
Mały Brazylijczyk wrócił do składu, a wszyscy widzieliśmy co zrobili razem w meczu z Manchesterem City sprzed kilku tygodni. Myślę, że Klopp będzie chciał znowu dać im poszaleć.
O ile o grę w ataku nie musimy się martwić, to po raz kolejny mamy problemy z obroną. Defensywa źle funkcjonuje, kiedy rywal ma stały fragment gry.
W miniony weekend straciliśmy przez to dwa bardzo rozczarowujące gole. Jeśli Simon Mignolet wychodzi do piłki - musi ją złapać. Przy drugiej bramce Martin Škrtel nie pokrył swojego rywala i musieliśmy odrabiać straty.
Wiem, że już bardzo dużo powiedziano o stylu gry West Bromu, a raczej jego braku, jednakże zaprezentowali się tak jak można było tego oczekiwać. Nie można uznać, że ta droga w futbolu jest dobra, a ta zła nawet jeżeli ciężko się na to patrzy. Tony Pulis osiąga wyniki, więc nie możemy narzekać na to w jaki sposób to robi.
Watford to oczywiście kolejny ciężki test dla nas. Nie tracą dużo bramek, ale nie strzelają dużo więcej mimo gry dwójką z przodu w postaci Odiona Ighalo i Troya Deeneya.
Watford wygrał ostatnie 3 spotkania i wyprzedził nas w tabeli, dlatego należy im okazać szacunek. To z pewnością będzie trudny mecz.
Moim zdaniem jest to jednak świetna okazja dla The Reds, żeby zaprezentować się w najsilniejszym składzie z jak najlepszej strony, dlatego nie obawiam się jakoś specjalnie tego spotkania.
Jeśli Coutinho, Lallana i Firmino zagrają tak jak w listopadzie miało to miejsce na Etihad, a dodatkowo defensywa nie pogubi się zbytnio przy stałych fragmentach, jestem pewien, że wrócimy z punktami.
Rossiter ma jeszcze czas
Trzeba się trochę obawiać o Jordana Rossitera skoro łapie już drugą kontuzję uda w trakcie jednego sezonu.
W związku ze zbliżającym się okresem świątecznym, a następnie styczniowymi potyczkami w Pucharze Anglii i Capital One Cap, spodziewałem się ujrzeć go kilka razy w składzie.
Teraz czeka go jednak kolejna przerwa w grze, ale to z pewnością nic poważnego.
Młodzi gracze rozwijając się doznają kontuzji. Pamiętajmy, że dopiero od niedawna zasmakował profesjonalnego futbolu. Jordan ciągle rośnie i jeszcze adaptuje się do seniorskiej piłki.
Wierzę jednak, że ma przed sobą świetlaną przyszłość. Nie tylko ze względu na jego umiejętności, które oczywiście są na wysokim poziomie, ale także dzięki jego silnej osobowości.
Nie musi się obawiać, że zrobi coś złego jak ktoś starszy i bardziej doświadczony od niego.
W obecnych czasach nie ma zbyt dużo wielkich charakterów wokół siebie, ale Jordan to chłopak stąd i do tego prawdziwy wojownik.
Jestem pewien, że gdy wróci do gry poczyni duży postęp.
Neil Mellor
Komentarze (10)
Miniol
Natanek Łysy Mama Albercik
Hendo Emre
Laluś Firmino Cou
Divock
Ewentualnie za Hendo lub Cana lucas , a za lalusia Ibe'a
Ławka: Boguś, Toure, Smith, Lucas, Bentekers, Ibe
Według mnie zamiast Moreno można sprawdzić Smith'a. Wygląda bardziej obiecująco, niż dotychczasowa gra Moreno ( przynajmniej według mnie). A co do Ibe to raczej bym nie postawił na niego (gdzie gra z przodu nasz tercet). Po prostu Cou i Firmino nie grają na zasadzie "zjade 5, wejde w pole karne i oddam strzał" oni są typowo technicznymi zawodnikami. Więc dryblingi Ibe'a, które zazwyczaj kończą się spowolnieniem akcji, czy całkowitą utrata piłki nie wchodzą w grę.Dodatkowo, jeśli ktoś zaczął analizować grę Liverpoolu przed meczem. To Ibe jest strasznie przewidywalny. Ale mimo tego, skład dobry. Z reszta wyjdzie w praniu. W głębi serca licze na powtórkę z City. YNWA!!
moreno również z cou jest dużo lepszy bo wie gdzie ma biegać.. smith gra okej ale to nie ta liga jeszcze :)
Moreno gra nieobiecująco? Stworzył najwięcej sytuacji do zdobycia brami ze wszystkich obrońców BPL w tym sezonie! + poprawił grę w defensywie, jeden z największych zwycięzców odkąd odszedł Brendan
(no ale szanuje, to twoje zdanie :3)
Co do Benteke to faktycznie (jak mówił Klopp) potrzebuje dużo czasu... Chyba jednak na treningach, bo mi się on nie podoba na boisku kompletnie. Potrzebujemy napastnika ruchliwego, szybkiego z dobrym dryblingiem i balansem, a nie jak Big Ben - zwalnia i zwód za obrońcę.
Macie rację chłopaki. Ale zauważcie jedno. Moreno jak dośrodkuje, to zazwyczaj niedokładnie, albo do liniowego po drugiej stronie. Faktem jest też, że rozwija się. Widać u niego zapał. Ale ciągle pamiętam takiego "bezradnego Moreno". Poprawka ... Rutynowego ( mam nadzieję, że to słowo pasuje). Po prostu gra do przodu i wrzutka. O ile na Benteke to pasuje. O tyle wydaje mi się, że lepiej jednak Smith by pasował. Ale dobra. Koniec końców .... Liczymy na dobry jego występ. I co by się nie działo, i tak będzie miał u mnie wsparcie jak każdy wojownik z Liverbirdem na swojej piersi.