Zapowiedź meczu
Po zwycięstwie nad liderem tabeli Leicester podopieczni Jürgena Kloppa zmierzą się z przedostatnim Sunderlandem. Wszyscy fani The Reds oczekują przekonującego zwycięstwa, które pozwoli zrównać się punktami z Manchesterem United.
Liverpool podejdzie do tego spotkania bez kontuzjowanych Jamesa Milnera, Divocka Origiego i Martina Škrtela. Klopp nie chce ryzykować kolejnej kontuzji Daniela Sturridge'a, więc on również obejrzy mecz z wysokości trybun. Do pierwszej drużyny wraca za to Jordon Ibe.
W drużynie gospodarzy pauzują Sebastian Larsson, Lee Cattermole, Adam Matthews i Younes Kaboul. Na występ ma szansę dwóch byłych piłkarzy Liverpoolu. Mowa oczywiście o Sebastianie Coatesie i Fabio Borinim, który zapowiedział, że bardzo chciałby trafić do siatki przeciwko swojemu byłemu klubowi.
Liverpool zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli i w razie zwycięstwa na pewno awansuje na miejsce 7. Ewentualna wygrana siedmioma bramkami może dać The Reds jeszcze wyższą lokatę. Ekipa Sunderlandu po fatalnej serii 4 porażek okupuje przedostatnie miejsce i nawet ewentualne zwycięstwo nie pozwoli im wspiąć się w górę.
Drużyna z Merseyside wygrała 4 z 5 ostatnich meczów pomiędzy tymi drużynami. W piątym padł bezbramkowy remis. Bilans bramkowy tych spotkań wynosi 9:2.
Atak Czarnych Kotów prawdopodobnie poprowadzi Jermaine Defoe, najlepszy strzelec naszych dzisiejszych rywali w tym sezonie. Mierzący 170 cm wzrostu zawodnik trafił do bramki przeciwników 4 razy, podobnie jak Steven Fletcher. Defoe do zdobycia tych goli potrzebował 26 strzałów. Dla porównania Phillipe Coutinho strzelił 5 bramek przy aż 65 próbach.
Najwięcej kłopotów defensywie The Reds może sprawić Yann M'Vila. Wykreował w tym sezonie 24 okazje do strzelenia bramki swoim kolegom i zaliczył aż 682 celne podania. Odcięcie go od gry może sparaliżować całą ofensywę Sunderlandu.
Sędzią spotkania będzie Kevin Friend. Fani Liverpoolu nie wspominają go dobrze, ponieważ ostatnio mieli z nim styczność podczas przegranego 0:3 meczu z West Ham United. Kolejkę wcześniej gwizdał w spotkaniu Sunderland : Norwich zakończonym wynikiem 1:3.
W następnej kolejce Premier League rozgrywanej 2. stycznia Liverpool zagra ze wspomnianymi Młotami o 13:45 na Upton Park, a Czarne Koty ponownie u siebie stoczą bój o utrzymanie z Aston Villą. Później Sunderland będzie mógł przygotowywać się do starcia w FA Cup z Arsenalem, a Jürgen Klopp i jego piłkarze zagrają wcześniej ze Stoke City w ramach półfinału Capital One Cup.
Początek spotkania na Stadium of Light dzisiaj o godzinie 20:45 czasu polskiego!
Komentarze (0)