Zapowiedź meczu
Piłkarze West Hamu i Liverpoolu będą mieli najmniej czasu na regenerację po zmaganiach sylwestrowej nocy, bo to oni w sobotę o 13:45 zainaugurują dwudziestą kolejkę Premier League.
Dla naszych jutrzejszych rywali obecny sezon mocno przypomina poprzedni. Rozgrywki zaczęli bardzo dobrze, ale w miarę upływu czasu tracili swój impet. Obecnie zajmują ósme miejsce, będąc punkt za Liverpoolem, ale jeszcze niedawno po wygranej u siebie z Chelsea pod koniec października zajmowali najniższe miejsce na podium, tracąc zaledwie dwa punkty do liderującego wówczas Manchesteru City. Od tego czasu nie potrafili jednak wygrać żadnego z ośmiu spotkań, a passę tę przerwali w miniony poniedziałek, pokonując Southampton, mimo że to Święci strzelili pierwszą bramkę w tym spotkaniu.
Na takie wyniki wpływ miały kontuzje czołowych piłkarzy Slavena Bilicia. Dimitri Payet nie grał od końcówki listopada, Manuel Lanzini miał z głowy niemal cały grudzień, kilka ostatnich spotkań ominęli Diafra Sakho, Winston Reid i Victor Moses. Najboleśniejszą stratą była pauza Francuza, który z miejsca stał się jedną z gwiazd ligi, a chorwacki trener Młotów pokusił się nawet o stwierdzenie, że Payet jest tak samo dobrym piłkarzem jak Mesut Ozil. Jego powrót przewidywany jest na mecz z Liverpoolem. Reid i Moses raczej nie zdążą się wykurować.
W West Hamie wraca Payet, po drugiej zaś stronie gotowy do powrotu jest Daniel Sturridge. Anglik ostatni raz na murawie pojawił się 6 grudnia w przegranym meczu z Newcastle. Zdrowy jest już także Jordon Ibe, a pod znakiem zapytania stoją występy Joe Allena i Jordana Hendersona. Walijczyk ostatnio był chory, a co do kapitana wciąż nie ma wieści jak poważny jest jego uraz, który odniósł w ostatnim meczu.
Ciekawostki:
- West Ham jest niepokonany u siebie od siedmiu spotkań.
- Andy Carroll będzie mógł rozegrać swój 150. mecz w Premier League. 44 rozegrał w barwach Liverpoolu, strzelając w nich zaledwie 6 goli.
- Młoty wygrały dwie z ostatnich trzech konfrontacji obu drużyn, czyli tyle samo ile we wcześniejszych 22 pojedynkach.
- Piłkarze West Hamu obejrzeli w tym sezonie już cztery czerwone kartki, co stanowi niechlubny rekord tego sezonu. Jeśli chodzi o żółte kartki, znajdują się na drugim biegunie. Napomnieniami byli karani zaledwie dwadzieścia sześć razy, tylko Arsenal otrzymał ich mniej.
Przypuszczalne składy:
West Ham (4-2-3-1): Adrian; Jenkinson, Tomkins, Ogbonna, Cresswell; Song, Kouyate, Antonio, Payet, Lanzini; Carroll.
Liverpool (4-2-3-1): Mignolet; Clyne, Lovren, Sakho, Moreno; Can, Lucas; Lallana, Coutinho, Firmino; Benteke.
Sędzią spotkania będzie Robert Madley. Był on arbitrem w meczu Southampton – Liverpool w Pucharze Ligi, zakończonym wysokim zwycięstwem The Reds.
Komentarze (1)