SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1904

Klopp o kontuzjowanych


Jürgen Klopp na przedmeczowej konferencji zaryzykował stwierdzenie, że wymuszona przerwa w grze Jordana Hendersona może okazać się zjawiskiem pozytywnym dla jego zdrowia.

Kapitan został zmuszony opuścić boisko po 60 minutach gry w meczu z Sunderlandem, rozgrywanym przed tygodniem. Przyczyną był nawrót bólu pięty, który już wcześniej wykluczył go ze składu na pewien czas. W rezultacie Henderson nie uczestniczył w przegranym 2-0 sobotnim spotkaniu z West Hamem.

Klopp jest optymistycznie nastawiony w odniesieniu do prognoz dotyczących zdrowia Hendersona, o czym wypowiedział się na konferencji poprzedzającej półfinałowy pojedynek Liverpoolu ze Stoke City w ramach Capital One Cup.

Niemiec powiedział również, że wymuszona przerwa kapitana może pomóc w uśmierzeniu dokuczliwego bólu w jego stopie, aczkolwiek podkreślił, że jeszcze jest zbyt wcześnie, żeby można było to oficjalnie potwierdzić.

- Nic konkretnie nie wiemy, ponieważ musimy czekać kolejne dni, godziny, minuty - powiedział Klopp.

- To, co się stało obecnie z jego ścięgnem, jest dobre. Bolesne, ale dobre.

- Liczymy na to, że kiedy krew rozejdzie się ze stopy, problem zostanie rozwiązany. Na ten moment wokół jego pięty znajduje się krew, więc nie jest w stanie ani trenować, ani grać.

- Mam nadzieję, że to nic poważnego i nie będziemy musieli długo czekać, ponieważ niewiele więcej jesteśmy w stanie zrobić. Przechodzi leczenie i robimy wszystko, co można zrobić, żeby pozbyć się nadmiaru krwi z jego stopy.

- Nie możemy tego zbytnio przyspieszać. Potrzebny jest czas.

Klopp potwierdził także doniesienia na temat Daniela Sturridge'a. Anglik nie będzie brany pod uwagę przy wyborze składu na mecz przeciwko drużynie Marka Hughesa.

Numer 15 przechodzi w ostatnich tygodniach coś, co menadżer nazywa "okresem przygotowawczym przed sezonem w wersji mini". Klopp zwraca uwagę, że powrót Daniela Sturridge'a na boisko będzie możliwy dopiero wtedy, gdy odbędzie on odpowiednią ilość następujących po sobie sesji treningowych.

- Może wyobrażaliście sobie to tak, że Daniel trenuje od trzech tygodni, mówimy mu każdego dnia "więcej, więcej, więcej", on z każdym dniem jest coraz mocniejszy i mocniejszy, a ja na koniec mówię: "Nie, musimy jeszcze zaczekać".

- Nie tak to wygląda. Daniel miał pewne problemy w ostatnim czasie, nic poważnego, ale nie mógł uczestniczyć w kolejnej sesji treningowej i musieliśmy na niego poczekać jeden dzień.

- To tak jakby uczestniczył w okresie przygotowawczym. To okres przygotowawczy bez rozgrywanych spotkań, więc nic nie powinno się nic złego przytrafić, ale jednak pewne niewielkie problemy się pojawiły. Trzeba sobie z tym radzić.

- Nie chodzi o to, że odbywamy kilka sesji z rzędu i jest gotowy. Jestem pierwszą osobą, która skorzysta z jego usług, jeśli tylko będzie dostępny, gotowy do gry. Nigdy nie będę go przed tym powstrzymywał.

- W tym momencie mogę powiedzieć tyle, że ominął jedną z zaplanowanych na ten tydzień sesji treningowych z zespołem. Nie jest zatem gotowy do powrotu.

- Próbujemy obecnie zbudować w jego ciele energie i siłę. Musimy to zrobić.

- Dla mnie o wiele łatwiej byłoby powiedzieć: "dawaj, spróbujmy, mamy pewne problemy, nie strzelamy wystarczająco wielu bramek, przyprowadźcie mi go i zobaczymy, co się wydarzy". Muszę być jednak cierpliwy. Muszę zaczekać.

Klopp powiedział również, że nie ma zbyt wielkiego pola do manewru, jeśli chodzi o możliwość rotowania składem w kontekście wtorkowego spotkania. Lawina urazów utrudnia znacząco działania, służące wprowadzeniu świeżości do wyjściowej jedenastki.

- Nie mamy aż tylu możliwości, żeby wprowadzać zmiany. Nie chodzi o to, że mamy teraz do wymiany pięciu, sześciu czy ośmiu zawodników. Dysponujemy pełnym składem.

- Najpierw musimy sprawdzić, jak ostatni mecz odbił się na poszczególnych zawodnikach, a dopiero później podjąć pewne decyzje. Koniec końców zawsze chcemy wygrać kolejne spotkanie i pod tym kątem wybieramy skład.

- Po takiej ilości spotkań nie mogę ignorować tego, w jakiej sytuacji jest zespół. Musimy trochę poczekać i wykorzystywać każdą dodatkową godzinę.

- Dzisiejsza sesja treningowa to nie do końca sesja. Jesteśmy zaledwie dwa dni po ostatnim meczu. W takich okolicznościach nie jest możliwe organizowanie bardzo intensywnego treningu.

- Muszę rozmówić się z Andym [Masseyem], lekarzem, oraz z Chrisem [Morganem], naszym szefem fizjoterapeutów. Decyzje zostaną podjęte wspólnie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

slobo 04.01.2016 19:52 #
Okienko otwarte-powinniśmy dokładnie penetrować rynek afrykański w poszukiwaniu uzdolnionych szamanów,a także karaibski w poszukiwaniu speców od voodoo.
FranekOz 04.01.2016 21:41 #
@solobo

Może jakiś brazylijczyk ? ;)
RK23 04.01.2016 22:33 #
Henderson - Sturridge Ci się włączył? :o
RedMan1892 04.01.2016 23:12 #
Jak Sturridge omija sesję treningową to wiedz, że coś się dzieje :)
Wioor 05.01.2016 00:21 #
Lawina kontuzji z niczego się nie wzięła. Ostatnio Klopp powiedział, że nie ma przemęczonych grajków, więc (kolejny raz) wnioskuję, że być może mamy spierdzielony sztab medyczny. Może jakieś niedopatrzenia, olewka, zdystansowanie, bo o niekompetencjach wolałbym nie mówić. W każdym razie coś jest na rzeczy.

P.S. To na pewno sabotaż MU. XD

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (11)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com