LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 764

Inglethorpe przed meczem z Exeter


Dyrektor Akadamii Liverpoolu, Alex Inglethorpe, wspomniał swoje największe osiągnięcie z czasów pracy w Exeter City. Dzisiejsi przeciwnicy the Reds postawili wielki opór Manchesterowi United na Old Trafford w 2005 w ramach rozgrywek o FA Cup.

Ludzie Inglethorpe’a uzyskali remis 0:0 i sprawili, że konieczne stało się rozegranie powtórki spotkania.

Trener gospodarzy na drugą połowę wysłali wówczas Cristiano Ronaldo, Paula Scholesa i Alana Smitha celem zniszczenia obrony przyjezdnych, jednakże nie przyniosło to żadnych efektów.

– Gdy zobaczyłem, że na boisko wchodzą Ronaldo i Scholes, pomyślałem: „Dajcie spokój, to nie jest fair!” – zażartował Inglethorpe przed dzisiejszym meczem. – „Dajcie nam szanse, tak dobrze sobie radziliśmy. Wasza drużyna już wygląda dobrze, musicie nam psuć dzień wprowadzając jeszcze ich?”.

– Na szczęście nic strasznego się wtedy nie stało. U siebie czuliśmy się dobrze, zero presji.

– Drużyna nie ucierpiała za bardzo. Nie mieliśmy po prostu szczęścia. Naprawdę na coś zasługiwaliśmy.

Została zarządzona powtórka na St. James’ Park. Tam jednak przeciwnicy pokazali klasę i wygrali 2:0.

– Przez te dwa mecze, poddać mogliśmy się dopiero w ostatnich pięciu minutach rewanżu. Dla klubu z ligi regionalnej to wielkie osiągnięcie – dodał.

Inglethorpe zaczął pracę z Exeter w październiku 2004. Był wtedy nieopierzonym 33-latkiem i od początku nie miał łatwo. Klub miał pełno długów i nałożone na siebie embargo transferowe.

Pomimo tego nie czuł się przytłoczony.

– Byłem młody i trochę naiwny myśląc, że to nie ma znaczenia. Sam chciałem po prostu być menadżerem – przyznaje. – Nie wahałem się, gdy zaoferowano mi prace.

– Gdy jest się młodym i nie myśli się za dużo o konsekwencjach, korzysta się na tym.

– Byłem młodszy od kilku piłkarzy. Miałem to szczęście, że wygraliśmy kilka pierwszych meczów. To pozwoliło nam nabrać tempa i potem mierzyliśmy się z Man United.

– Czułem, że jeśli ktoś mógł kwestionować moją pracę, to wyniki mnie broniły. Otaczali mnie też bardzo dobrzy ludzie.

Dobrze wspomina swoje 18 miesięcy w klubie. Potem przyszła oferta ze sztabu szkoleniowego Tottenham Hotspur, by w 2012 roku wylądować w Liverpoolu. Przyznaje, że trenerka nie była wówczas stworzona dla niego.

– To świetne miejsce do nauki, mieszkają tu genialni ludzie i jest to naprawdę dobra część kraju – powiedział Inglethorpe.

– Kiedyś zdecydowałem odpowiadać za rozwój, aniżeli prowadzić drużynę, więc moja kariera stanęła trochę na rozdrożach.

– Wolałem jednak zająć się rozwijaniem talentów, a nie wygrywaniem medali.

Na swojej przedmeczowej konferencji prasowej, Jürgen Klopp przyznał że zdaje sobie sprawę z niewielkiego rozmiaru szatni na St. James’s Park, co tylko potwierdził Inglethorpe na podstawie swoich dotychczasowych doświadczeń. Dodał jednak, że the Reds interesuje tylko wykonanie zadania, niezależnie od okoliczności.

– Są „małe”, żeby nie powiedzieć inaczej – napomknął ze śmiechem Klopp – ale wierzę w profesjonalizm piłkarzy. Czy szansę dostaną młodzi, czy starzy, będą musieli to zaakceptować.

– Nasi zawodnicy potrzebują pokory. Koniecznie muszą dawać z siebie wszystko, gdziekolwiek by nie wyszli. A w takich meczach, to już w ogóle potrzebne jest pięćset procent.

– Trzeba dawać z siebie więcej, bo to nie będzie mecz z Exeter. To będzie mecz z Exeter powiększonym o 20–30 procent.

– Dla nich to wielka szansa, żeby zrobić coś, o czym mogliby normalnie tylko pomarzyć.

– Nasi zawodnicy muszą być zmotywowani do walki o każdą piłkę. Jeśli to przejdzie, to umiejętności wezmą górę.

– Jeśli nie jesteś przygotowany do bitwy, która Cię czeka, to jestem w szoku.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (3)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com