TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1625

Roo zachwycony zwycięską bramką


Wayne Rooney obiecał delektować się pierwszą bramką na Anfield od 2005 roku, która dała Manchesterowi United zwycięstwo przeciwko odwiecznym rywalom.

Liverpool kontrolował przebieg wydarzeń podczas mroźnego popołudnia, jednak to drużyna Luisa van Gaala przejęła panowanie nad meczem po tym jak w 78 minucie Marouane Fellaini uderzył piłkę głową, a ta po odbiciu od poprzeczki trafiła pod nogi Rooneya, który umieścił ją w siatce.

To był 5 gol kapitana reprezentacji Anglii w 4 meczach. Ostatni raz strzelił gola w kolejnych czterech spotkaniach w marcu 2012. Dzięki temu Czerwone Diabły zbliżyły się do top 4 na 2 punkty.

- Każdy jest świadomy wagi tego spotkania, bez wzgledu na pozycje obuy zespołów w lidze. To niezwykły mecz i wspaniałe zwycięstwo - powiedział Rooney w rozmowie ze Sky Sports.

- Potrzebowaliśmy trzech punktów by kontynuować dobry początek roku, wieć to dla nas cudowne zwycięstwo.

Była to 176 bramka Rooneya w Premier League w barwach Manchesteru, dzięki czemu prześcignął Thierry'ego Henry w zestawieniu graczy z największą ilością goli dla jednego klubu.

- Nie miałem o tym pojęcia! - powiedział kiedy go o tym uświadomiono.

- To fantastycznie bić rekordy, jednak strzelić zwycięskiego gola na Anfield... Minęło dużo czasu od kiedy ostatnio tego dokonałem

więc będę się tym delektował.

Luis van Gaal nie szczędził pochwał swojemu zawodnikowi:

- Napastnik, który strzela jest zawsze bardzo ważny dla zespołu, tym bardziej teraz kiedy strzela kolejny raz z rzędu i my wygrywamy po raz kolejny - powiedział Holender. - Jestem zadowolony zarówno z niego, jak i całej drużyny. Każdy chce oglądać Rooneya zdobywającego bramki.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

BobMarleyLFC 18.01.2016 17:29 #
Wiadomo, że jest zachwycony bramką zdobytą przeciwko Liverpoolowi, tylko po co Nam to wiedzieć...
RedMan1892 18.01.2016 18:29 #
Nie wiem co ma na celu ten news?
Chyba tylko drażnienie zawiedzionych po meczu kibiców.
Wiadomo, że się cieszy. Ma płakać?
Strzelił bramkę i pogrążył klub, którego nienawidzi od dziecka...
kubaburza 18.01.2016 18:47 #
Ja też liczę na swoje pięć minut :D
Napiszcie Newsa
"Kuba zasmucony po golu Shreka" :)

Fearless8 18.01.2016 22:20 #
I to ma ManUtd co my juz nie mamy - charakternego "weterana".
My ostatniego stracilismy z odejsciem Gerro. Poki taki sie ponownie u nas nie pojawi to nie za dobrze to widze. Ja licze na Emre Cana rozwoj:) i ze go Klopp doszlifuje. Sorki ale jednak szala u mnie przechyla sie na niego a nie na Hendo lub kogos z obecnych:)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com