Pewne zwycięstwo i awans w FA Cup
Liverpool w dominującym stylu pokonał w rewanżowym spotkaniu trzeciej rundy FA Cup drużynę Exeter City, bramki dla The Reds zdobywali Joe Allen, Sheyi Ojo i João Carlos Teixeira, a mecz zakończył się wynikiem 3:0.
Piłkarze Jürgena Kloppa rządzili na boisku od pierwszego do ostatniego gwizdka, a swoją dominację potwierdzili już w 10. minucie, kiedy po prostopadłym podaniu Benteke skrzydłem w pole karne wbiegł Brad Smith. Australijczyk dośrodkował w okolice piątego metra, a stamtąd bez problemu piłkę do siatki skierował Joe Allen.
Liverpool miał w pierwszej połowie jeszcze kilka sytuacji aby podwyższyć wynik spotkania, gospodarze schodzili jednak do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
W 74. minucie drugą bramkę dla Liverpoolu w tym meczu, a swoją pierwszą w barwach klubu strzelił wprowadzony kilka minut wcześniej Sheyi Ojo. Młody skrzydłowy ograł w polu karnym dwóch obrońców Exeter i pięknym strzałem lewą nogą pokonał bezradnego Olejnika.
Osiem minut później piękną indywidualną akcją popisał się Christian Benteke, który przebiegł z piłką kilkanaście metrów, a potem popisał się świetnym prostopadłym podaniem do João Carlosa Teixeiry, który mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi gości i ustalił wynik spotkania.
W 51. minucie po 630 dniach przerwy na murawę w koszulce Liverpoolu powrócił grający z numerem 38. Jon Flanagan. Młody obrońca zastąpił Connora Randalla i rozegrał bardzo dobre 40 minut.
W następnej rundzie the Reds spotkają się na Anfield z drużyną West Hamu United.
Komentarze (53)
Co jak co, ale młodzieżówkę mamy naprawdę przyzwoitą.
Benteke przy 3 golu przykozaczył ale już było po sprawie.. choć występ na plus belga..
ogólnie wszyscy grali dość zacnie :D nie będe sie czepiał :P
bardzo miło było zobaczyć flano :)
Teixeira elegancko, lepsza wersja Lallany jak narazie.
Stewart to taki drugi Emre Can a stylem gry niczym Mahrez. :)
Nie będę wypisywał pojedyńczo - wszyscy zasłużyli na brawa!
Co do meczu to ja tam niesamowicie się cieszę, że odnieśliśmy zwycięstwo i zdominowaliśmy rywala i przeszliśmy dalej. Fajnie, że naszym kolejnym rywalem będzie WHU, bo będzie szansa żeby się na nich odegrać za ostatnie niepowodzenia, no i przy okazji utrzeć nosa Bilicovi. Bramka Ojo super, a akcja i asysta Christiana Benteke na 3:0 przy golu Teixeiry palce lizać. We are Liverpool!!!
Gdyby w ostatniej akcji nie atakował bramki rywala tylko wywalił piłkę na aut, to byłby dobry....
Oczywiście kompromitacji Benteke nie mogło zabraknąć. Nie grał zbyt często to musiał nadrobić i udało się, 4 setki zmarnowane to całkiem niezły wynik.
a joe alenna też byście sprzedali który nam zremisował mecz z arsenalem.
Prawdziwy kibic powinien DOPINOGOWAĆ a nie hejtować .
Tyle w temacie .
Wspieranie juz bylo, nadzieja ze jednak nie wywalilismy kasy w bloto tez byla, oczekiwanie ze sie odblokuje tez bylo. Poza tym jako kibice mamy chyba prawo oczekiwac ze napastnik kupiony za takie pieniadze wypali od razu? I co to za tekst ze jak ma strzelac bramki jak po kazdym meczu hejt. A co jest, primabaleron ze zlego slowa jie mozna powiedziec? Wiedzial ile za niego placimy, do jakiego klubu idzie i jakie tu sa oczekiwania. Powinien zdawac sobie sprawe ze wszyscy beda od niego oczekiwac bramek w kazdym meczu. Takie gadanie ze wygral nam dwa mecze jest smieszne, jesli mnie pamiec jie myli to w obu przypadkach dostal taka pilke ze musial tylko dostawic noge/glowe i modlic sie zeby nie zje(@#.
A co do Allena to pewnie te same umiejetnosci ma Teixeira czy Allan albo jeszcze inny wychowanek wiec wole zeby gral mlodziak z akademii niz on. Gloryfikowanie go po jednym meczu z Arsenalem jest smieszne. Skoro nawet po takim meczu w nastepnym usiadl na lawce to chyba cos wbtym jest? Nawet Millner i Lucas graja wiecej...
Z hajtowaniem podobnie juz było z Lucasem, Lovrenem czy nawet ostatnio Sakho był wywalany z klubu. Pewnie każdy by chciał , aby nasi grali bezbłędnie , ale niestety tak się nie da.
Mecz bardzo fajny, młodzież pokazał, ze warto patrzeć w ich stronę. Dla mnie najlepszy był Teixeira!
"Wspieranie juz bylo, nadzieja ze jednak nie wywalilismy kasy w bloto tez byla, oczekiwanie ze sie odblokuje tez bylo."
Co? Coś mnie ominęło? Ja po tej jednej rundzie w której dla nas grał nadal jestem chyba dopiero na pierwszym etapie...
A co do Allena to sory ale gość jest w tym klubie kilka lat i jak narazie nie pokazał niczego wielkiego i wolał bym na jego miejsce jakiegoś młodziana z akademii.
Lucas powinien u nas zostać. Gracz o takiej charakterystyce zawsze przyda się w zespole.
@Radbug - tak jak napisałem wyżej, na wsparcie należy sobie też zasłużyć. Dlaczego mam wspierać gościa, któremu się nie chce walczyć dla klubu? Tak jak napisałem, wsparcie dostał, teraz on ma się wykazać zaangażowaniem