Impas w negocjacjach
Wygląda na to, że Liverpool ciągle nie wykonał kolejnego kroku w negocjacjach z Szachtarem Donieck w sprawie transferu Alexa Teixeiry. The Reds przedstawili jak dotąd jedną, formalną ofertę za Brazylijczyka, wynoszącą 24,5 mln funtów, która została szybko odrzucona przez Ukraińców.
Liverpool nie zanotował ostatnio żadnego postępu, a czas wyraźnie działa na niekorzyść klubu z Anfield, wobec kończącego się wkrótce zimowego okienka transferowego.
Klub z Donbasu życzy sobie bowiem za swoją gwiazdę 38 milionów funtów. Liverpool nie chce zapłacić takiej kwoty za 26-letniego gracza.
Właściciel ukraińskiego zespołu, miliarder - Rinat Achmetow nie jest człowiekiem, który za wszelką cenę dąży do kompromisu. W ostatnich sezonach sprzedawał do zachodnich klubów, takich piłkarzy jak Fernandinho (Manchester City) i Douglas Costa (Bayern Monachium), lecz tylko na swoich warunkach.
Teixeira ma ważny kontrakt w Szachtarze do 2018 roku, a Achmetow zdaje sobie doskonale sprawę, że potencjalna lista chętnych na Brazylijczyka latem może się znacznie wydłużyć.
Teixeira strzelił w tym sezonie 26 bramek w 25 występach we wszystkich rozgrywkach dla Szachtara.
Klopp rozumie sytuację, w której płacenie 38 milionów funtów, mogłoby być hazardowym posunięciem w wykonaniu władz the Reds.
- Jestem normalnym i inteligentnym facetem, mającym świadomość, jak działa rynek. Mamy pieniądze, ale nie jesteśmy w Disneylandzie, gdzie możemy wydawać, ile i na co tylko chcemy - powiedział boss na jednej z konferencji prasowych kilka dni temu.
Teixeira w jednym z wywiadów zadeklarował chęć przeprowadzki na Anfield, jednak wygląda na to, że może nie być to takie proste.
James Pearce
Komentarze (25)
Co raz bardziej zaczynają mnie wkurzać nasi właściciele. Są u nas już ponad 5 lat i żadnych efektów poza wicemistrzostwem i Pucharem Ligi nie widać. Wydajemy majątek na drewna, a klasowi zawodnicy idą gdzie indziej i potem tylko obserwujemy jak odnoszą sukcesy.
Prawda jest taka, że sukces kosztuje, ale taki klub jak Liverpool musi kupować piłkarzy pokroju Teixeiry nawet jeśli wiąże się to z wydaniem prawie 40 mln. Ten transfer prędzej czy później zacznie się spłacać. To są piłkarze, w jakich klub z Kloppem u sterów powinien celować. Właściciele muszą to w końcu zrozumieć.
Prawdopodobnie nie przejdzie do nas ani teraz ani latem. Szkoda.
No właśnie jest zawsze ale. Jeśli wydamy takie horrendalne pieniądze na ofensywnego pomocnika (do pary z Cou i Firmino) to logicznym jest, że tej kasy zabraknie nam na porządnego defensywnego pomocnika i światowej klasy obrońcę. A to właśnie tych ostatnich potrzebujemy bardziej niż kolejnego gracza wzmacniającego atak. Naprawdę, jeśli mamy dawać 39 mln. za gracza sprawdzonego jedynie w lidze ukraińskiej to apeluję o rozsądek. Świetny gracz, ale nie jest wart żądanej ceny.