LIV
Liverpool
Premier League
31.08.2025
17:30
ARS
Arsenal
 
Osób online 1229

Origi: Nie wszystko stracone


Divock Origi wierzy, że po rozczarowującym odpadnięciu z FA Cup, Liverpool podniesie się i z sukcesem będzie walczył na trzech pozostałych frontach.

The Reds odpadli z najstarszych rozgrywek na świecie w meczu z West Hamem, a nadzieje na ósme zwycięstwo w tym pucharze muszą odłożyć na przyszły sezon.

Jednak porażka ta nie oznacza zaprzepaszczonego roku. Klub z Anfield awansował do finału Capital One Cup, w czwartek zmierzy się z Augsburgiem w ramach Ligi Europy, a w Premier League mogą jeszcze zdobyć 39 punktów.

Origi, który przerwę spowodowaną urazem zakończył na Upton Park razem z Danielem Sturridgem i Philippe Coutinho, wierzy, iż jego drużynę nadal stać na pomyślne zakończenie sezonu.

- Wszyscy byliśmy przybici z powodu braku awansu do kolejnej rundy FA Cup - powiedział 20-letni zawodnik.

- Nie zaprezentowaliśmy się źle jako drużyna. Mieliśmy swoje szanse i powinniśmy je wykorzystać. Utracona bramka w końcówce spotkania była bardzo rozczarowująca.

- Jednak patrząc na ten skład, jestem optymistą. Widzę wiele pozytywów.

- Dobrze się czuję po moim pierwszym meczu po kontuzji. Cieszę się z powrotu na murawę i wspaniale, że Studge i Phil także wrócili po przerwie.

- Teraz mamy dużą konkurencję na pozycjach, co powoduje, że rośnie poziom graczy. To dobra rzecz patrząc na to, ile mamy pojedynków do rozegrania.

- Mamy jeszcze przed sobą wiele meczów ligowych na poprawę pozycji w tabeli oraz puchary europejskie i Capital One Cup.

- Ta część sezonu będzie bardzo ważna i musimy być w najlepszej formie, aby móc konkurować.

Belg jest szczególnie podekscytowany meczem na Wembley z Manchesterem City, gdyż wygrana może przynieść mu pierwszy medal w jego krótkiej karierze.

- To mnie bardzo motywuje. Gdy podpisujesz umowę z tak wielkim klubem, chcesz wygrywać dla niego trofea.

- Jesteśmy już blisko triumfu. Pozostało tylko jedno spotkanie z Manchesterem City.

- Musimy skorzystać z najbliższych tygodni, aby zapewnić, że jesteśmy gotowi.

Napastnik wypowiedział się na temat swojej współpracy z Jürgenem Kloppem i stwierdził, że jego gra pod okiem Niemca widocznie się poprawiła.

- Klopp jest zdecydowanie innym typem menadżera.

- Widać jego siłę i doświadczenie, które wniósł do klubu. Jest bardzo ważną częścią klubu.

- Już wiele się od niego nauczyłem. Nie tylko od strony taktycznej, ale także mentalnego przygotowania do spotkania. Podoba mi się gra dla niego.

- Nikt nie ma wobec niego żadnych wątpliwości. Cieszymy się, że jest z nami.

- Mogę występować na każdej pozycji z przodu. Zagram tam, gdzie trener będzie mnie potrzebował.

- Gra bardziej na bokach różni się od pozycji snajpera, ale moja praca polega na zdobywaniu bramek, asystowaniu kolegom i stwarzaniu zagrożenia pod bramką przeciwnika.

- Im więcej grasz, tym twoja pewność siebie rośnie wraz z wchodzeniem w rytm meczowy.

- Musisz jednak zasłużyć na minuty na boisku poprzez dawanie z siebie wszystkiego na treningach. Muszę udowodnić, że zasługuję na występy.

- W trakcie sezonu wiele rzeczy może się zmienić bardzo szybko, ale wierzę, że te dobre czekają na nas.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności