Firmino: Marzę o pierwszym triumfie
Roberto Firmino mówi o swojej olbrzymiej determinacji, by w debiutanckim sezonie na Wyspach sięgnąć z Liverpoolem po pierwsze trofeum. Doskonała okazja nadarzy się dziś na Wembley, podczas finału Pucharu Ligi z Man City.
Brazylijczyk poznał już smak zwycięstwa w rywalizacji z Obywatelami. W listopadzie w Manchesterze, the Reds zwyciężyli w meczu Premier League 4:1, a reprezentant Canarinhos był bohaterem tamtego spotkania.
W przedmeczowym wywiadzie Firmino wrócił do czasów młodości, gdy jego talent został odkryty przez ... dentystę.
Marcellus Portella pracował jako stomatolog w lokalnym klubie - Clube de Regatas. Właśnie on zauważył talent drzemiący w młodym Roberto.
- Tak, to prawda. Był wtedy dentystą, ale już nie wykonuje tego zawodu - śmieje się Firmino.
- Po wypatrzeniu mnie został agentem piłkarskim.
Firmino ma olbrzymi szacunek do swoich rodziców. Ojciec robił wszystko, by młodemu Roberto niczego nie brakowało. Zarabiał na życie sprzedając butelki z wodą na ulicach i stadionach w trakcie różnych wydarzeń sportowych.
Właśnie m.in. sylwetka taty znajduje się pośród tatuaży na ciele reprezentanta Brazylii.
- Na moim prawej ręce znajdują się tylko podobizny członków mej rodziny. To moja mama, ojciec i syn - wyjaśnia.
- Czy rodzina ma dla mnie duże znaczenie? Sam sobie odpowiedz. Są dla mnie wszystkim, mama, tata, żona, syn i córka.
Rodzina Firmino mieszka wciąż w Brazylii, lecz jego ojciec przyleci do Anglii, by na żywo oglądać syna walczącego o Puchar Ligi na Wembley.
Dla zawodnika przenosiny z małego niemieckiego miasteczka do Liverpoolu nie okazały się żadnym problemem. Firmino wypowiada się w samych superlatywach o mieście Beatlesów.
- Jest wspaniale. To fajne miasto, a fakt, że mam tu brazylijskich przyjaciół mi pomaga. Jestem naprawdę zadowolony.
Firmino wypowiedział się z olbrzymim szacunkiem o menadżerze - Jürgenie Kloppie.
- Znałem go dobrze z mojego pobytu w Niemczech, grając kilkakrotnie przeciwko niemu. Byłem bardzo szczęśliwy, gdy dowiedziałem się, że będziemy razem pracować. Jest znakomitym szkoleniowcem.
- Pokazuje swój cały warsztat trenerski. Wiele zmienił już na lepsze, a to dopiero początek jego pracy.
- Wiele się od niego nauczyłem, podobne odczucia mają chłopaki w zespole.
Nawiązując jeszcze do dzisiejszego starcia z City na Wembley, Firmino powiedział: - Czy finał będzie taki sam, jak nasz ostatni mecz z nimi? Na pewno nie.
- Znaleźliśmy się tu, więc musimy zagrać z pasją i determinacją. Liverpool jest w stanie wygrać w tym pojedynku.
Komentarze (3)