Benteke walczy o przetrwanie
Liverpool czeka kolejna letnia rekonstrukcja składu po tym, jak Jürgen Klopp otrzymał zielone światło na przebudowę zespołu, który ponownie wypadł poniżej oczekiwań – pisze Tony Barrett we wtorkowym wydaniu The Times.
Co prawda porażka w niedzielnym finale Capital One Cup nie przesądziła o przyszłości żadnego z zawodników, jednak brak zwycięstwa jest jednym z wielu czynników, które poskutkują tym, że Liverpool dokona przemeblowania w składzie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiele głośnych nazwisk z szatni the Reds spędza ostatnie miesiące na Anfield.
Christian Benteke, który w styczniu odrzucił propozycje od klubów grających w Chinese Super League, jest jednym z tych, którzy dostaną zgodę na transfer, chyba że belgijski napastnik zdoła odzyskać miejsce w wyjściowym składzie Liverpoolu. Benteke wypadł z łask menedżera do tego stopnia, że finałowy mecz w Capital One Cup przesiedział na ławce rezerwowych.
25-letni piłkarz został drugim najdroższym graczem w historii Liverpoolu po tym, jak klub sprowadził go z Aston Villi za 32,5 milionów funtów na wniosek Brendana Rodgersa. Teraz Benteke musi udowodnić swoją wartość trenerowi, który nie odpowiada za jego transfer oraz który wykazuje coraz większą niechęć, żeby go wystawiać do gry.
Pozycja Simona Mignoleta jako pierwszego bramkarza również nie jest pewna, mimo że Belg podpisał niedawno pięcioletni kontrakt. Klub zamierza pozyskać golkipera, który stworzy rywalizację o miejsce między słupkami. Ádám Bogdán ma opuścić Anfield po zakończeniu tego sezonu. Ostatni poważny błąd Mignoleta sprawił, że Manchester City objął prowadzenie na Wembley i choć belgijski bramkarz zanotował także szereg dobrych interwencji w finale, jego pozycja wydaje się być coraz bardziej zagrożona.
Publicznie Klopp nie traci wiary w swoją drużynę, gdyż ma nadzieję, że Liverpool zdoła zaliczyć pomyślne zakończenie tego sezonu. Rozgrywki Ligi Europy traktowane są obecnie priorytetowo.
Prywatnie jednak trwają przygotowania do polepszenia perspektyw na przyszłość. Ofensywny pomocnik Bayernu Monachium Mario Götze, pomocnik Udinese Piotr Zieliński i lewy obrońca Leicester City Ben Chilwell znajdują się w kręgu zainteresowań Liverpoolu.
Do klubu latem trafią Marko Grujić i Joël Matip. Klopp ma nadzieję, że większość przebudowanego już zespołu będzie do jego dyspozycji na czas letnich przygotowań do sezonu 2016/17.
Tony Barrett
Komentarze (16)
Zieliński, Goetze tak ale po sprzedaży Lallany, a w tej chwili potrzebujemy Konkretnego DM-a którego nie ma u nas od odejścia Mascherano oraz Bramkarza co nie tylko czasem popiszę sie paradą ale nie puszcza szmat a także jakiegoś harpagana na środku obrony co ogarnie ten chaos i zadyryguje obroną jak będzie potrzeba.
Co do Gotze to jestem jak najbardziej za. Właśnie takich piłkarzy nam brakuje - klasowych, z sukcesami, ogranych na arenie międzynarodowej.
Nowy bramkarz i tak przyjdzie, czy będzie numerem jeden czy dwa. Wiadomo, że Bogdan wylatuje z klubu, a Ward to nie ta półka.
Co do napastników, to zakładając, że Benteke odejdzie to zostaje Sturridge, Origi, Ings. To nie zmienia sytuacji, że nowy napastnik też jest priorytetem, tak samo środek pola wymaga porządnego wzmocnienia.
Oj dużo roboty będzie miał Jurgen w lecie...