Wilmots ostrzega Benteke
Miejsce snajpera Liverpoolu w reprezentacji Belgii na Euro 2016 stoi pod znakiem zapytania. Głównym czynnikiem działającym na niekorzyść zawodnika the Reds jest brak regularnej gry pod wodzą Jürgena Kloppa.
Przez ostatnie kilka tygodni rosłemu Belgowi nie było dane występowanie w podstawowej jedenastce. Niemiecki szkoleniowiec częściej korzystał z usług Daniela Sturridge’a czy Divocka Origiego.
Pomimo strzelenia bramki na wagę zwycięstwa przeciwko Crystal Palace, Christian Benteke zagrał od pierwszej minuty w zaledwie trzech z ostatnich 16 spotkań.
Pomimo tak niekorzystnego położenia napastnika Liverpoolu, selekcjoner Belgii ciągle wierzy w przebudzenie 25-latka.
– Znalazł się w bardzo trudnym położeniu. Klopp po przybyciu jasno określił swoje plany względem niego – powiedział Wilmots.
– Benteke będzie miał teraz spore wątpliwości. Wszyscy przez to przechodziliśmy. Rozumiem jego sytuację i współczuję mu.
– Z powodu kontuzji opuścił Mistrzostwa Świata, a brak możliwości pojechania na Euro byłaby dla niego kolejnym ciosem.
– Musi ciężko pracować, aby pokazać, że jest integralną częścią zespołu.
O miejsce w składzie Belgii walczą również Romelu Lukaku i Michy Batshuayi. Wilmost ujawnił, że Benteke byłby dla nich dobrym uzupełnieniem.
– Sprawdzę ich obecną formę i dopiero wtedy podejmę decyzję. Nie będę sugerował się poprzednimi osiągnięciami.
– Batshuayi to prawdziwy lis pola karnego. Natomiast Benteke gra lepiej w powietrzu i podłącza się do akcji. Z kolei Lukaku jest bardzo silny i potrafi podkręcić tempo jak nikt inny. Ja natomiast postaram się dopasować snajpera do skrzydłowych, których ze sobą wezmę.
Komentarze (5)
No chyba, że jego dalsze pokazywanie światu rozwiałoby zupełnie pewną mgiełkę wątpliwości i widząc jak gra tym bardziej Wilmots nie zabrałby go na Euro, a żaden inny poważny klub z Liverpoolu... I jedynie Aston Villa złożyłaby ofertę...
Ciężkie jest życie trenera...
Jeśli Wilmost zdecyduje się go zabrać to tylko po to, by mieć różne opcje w ataku, gdy trzeba będzie np. gonić wynik i wrzucać długie piłki w pole karne.
Niestety nic nie wskazuje na to, żeby jego sytuacja w Liverpoolu miała się zmienić. Jurgen go chwali, ale robi tak w stosunku do wszystkich, trzeba przecież podbudowywać morale zawodników, nawet tych, którzy są na wylocie.
Benteke jest moim zdaniem w nie najlepszej sytuacji. Nie dostanie powołania to będzie oczywiście duże rozczarowanie dla niego zwłaszcza, że na MŚ też go nie było. Z drugiej strony, jeśli nawet pojedzie do Francji to tylko po to, by grać ogony.